Na początku nie było pewności, czy to zrobią, ale ostatecznie się zdecydowali. Pod kopułą Crypto.com Arena zawiśnie baner upamiętniający zdobycie przez Los Angeles Lakers pierwszego pucharu w historii ligi. George Karl – były szkoleniowiec Denver Nuggets – postanowił skomentować decyzję uszczypliwym komentarzem, w którym odniósł się do innego sukcesu zespołu z LA.
Trzy lata temu Los Angeles Lakers zdobyli swoje 17. mistrzostwo w historii. Sukces próbowano jednak umniejszać, bowiem ekipa sięgnęła po niego w bańce podczas “sezonu COVID-owego”. Niektórzy wychodzili, że zespół w gruncie rzeczy nie powinien się tym chwalić. Mistrzowski baner jednak zawisł i w LA wychodzą z założenia, że tytuł zdobyli zasłużenie, a droga jaką mieli do pokonania była nawet trudniejsza, niż w całkowicie normalnych okolicznościach. Niektórzy się jednak głośno śmiali.
Między innymi George Karl – były trener m.in. Seattle SuperSonics czy Denver Nuggets. Zaraz po tym, gdy Los Angeles Lakers potwierdzili, że mają zamiar powiesić baner za zdobycie pucharu w historycznym turnieju, 72-letni Karl napisał na swoim „X”, że baner z bańki i baner z turnieju zszyte razem będą jak jeden prawdziwy baner! Był to więc bardzo precyzyjnie wymierzony pstryczek w nos całego klubu, z którym Karl od wielu lat miał duży problem; i który wiele razy próbował dyskredytować.
Lakers zdominowali play-offy w bańce i nie da się ukryć, że rywalizacja stała na wysokim poziomie. Do tej pory trwa jednak dyskusja, czy ich sukces z rozgrywek 2019/20 powinien być uznany jako pełnoprawny. Oficjalnie tak właśnie jest, bowiem Lakers mają siedemnaście mistrzostw na swoim koncie – tyle samo co Boston Celtics, więc pomiędzy zespołami trwa korespondencyjny wyścig o to, kto pierwszy dobije do “osiemnastki”. W bieżących rozgrywkach obie ekipy zgłaszają swoją gotowość do walki o trofeum Larry’ego O’Briena.
George Karl nigdy nie zdobył mistrzostwa NBA. Poza wspomnianymi Sonics i Nuggets, prowadził także Cleveland Cavaliers, Golden State Warriors, Milwaukee Bucks oraz Sacramento Kings. Lakers bardzo często stawali na jego drodze, więc może być tym faktem rozgoryczony. W historii zapisał się jednak jako jeden z najlepszych. W 2013 roku otrzymał nagrodę dla najlepszego trenera roku. Skończył karierę z bilansem 1175–824. W ostatnich latach miał problemy zdrowotne i zrezygnował z pracy w charakterze szkoleniowca.
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET