Jeremy Sochan nie będzie już rozgrywającym San Antonio Spurs na pełen etat — donosi dziennikarz portalu The Athletic Shams Charania. Polak wciąż ma mieć piłkę w rękach, ale nie w takim zakresie jak dotychczas. Zmieniona zostanie też rola Victora Wembanyamy, którego doświadczony trener przeniósł na pozycję środkowego. Taka decyzja oznacza, iż sztab szkoleniowy Spurs mógł porzucić pomysł zrobienia z Sochana, naturalnego skrzydłowego, rozgrywającego.
Wszystko wskazuje na to, że eksperyment, w którym sztab szkoleniowy San Antonio Spurs próbował zrobić z Jeremiego Sochana pełnoetatowego rozgrywającego, dobiegł końca. Dziennikarz The Athletic Shams Charania przekazał, że Polak wciąż będzie miał piłkę w rękach, ale już nie w takim wymiarze, jak miało to miejsce w początkowej fazie sezonu regularnego. Jednocześnie na pozycję środkowego został przesunięty Victor Wembanyama.
W piątek przeciwko Chicago Bulls trener Gregg Popvich więcej piłki umieszczał w dłoniach Malakiego Branhama i Devina Vassella. Wembanyama został przesunięty z pozycji silnego skrzydłowego na środkowego. Spurs eksperymentowali z Sochanem na jedynce, dając mu możliwość rozwijania umiejętności gry na piłce i rozgrywania. Aktualnie Spurs to jedna z najgorszych ekip w NBA, która wygrała ostatni raz 2 listopada przeciwko Phoenix Suns.
Nie oznacza to, że Sochan nie będzie miał już w ogóle piłki w rękach — Spurs chcą jednak, by częściej rozgrywali ją także inni zawodnicy, w tym Branham, Vassell czy Tre Jones. Z Sochanem na jedynce zespół z Teksasu nie wyglądał dobrze, a kibice Spurs zarzucali sztabowi szkoleniowemu, że ten grając Sochanem w ten sposób, nie w pełni wykorzystuje potencjał Wembanyamy.
Sochan już wcześniej nie ukrywał, że taka zmiana pozycji jest dla niego dużym wyzwaniem, szczególnie, że to dopiero jego drugi sezon na zawodowych parkietach. — To pierwszy raz w życiu, gdy gram jako rozgrywający — mówił reprezentant Polski i dodał, że przeżywa chwile, w których brakuje mu pewności siebie. — Taka zmiana pozycji w NBA jest bardzo rzadka. Niewielu zawodników przechodzi z roli silnego skrzydłowego do rozgrywającego — stwierdził.
***
Wspieraj PROBASKET
