Od początku swojej kariery w NBA Tyler Herro musi mierzyć się z regularnymi doniesieniami na temat potencjalnego transferu ze swoim udziałem. Wygląda na to, że 23-latek ma zamiar wykorzystać to jako motywację i chce sprawić, że w kolejnych latach będzie już „nietykalny”.



Tyler Herro znalazł się tego lata w centrum zamieszania z Damianem Lillardem w roli głównej. Kiedy o byłym już rozgrywającym Portland Trail Blazers mówiło się z perspektywy możliwego transferu do Miami Heat, to momentalnie padało również nazwisko 23-letniego obrońcy „Żarów”, który miał być jednym z elementów dwu lub trzystronnej wymiany.

Herro z pewnością jest już przyzwyczajony do tego typu dyskusji, bo to już kolejny raz, kiedy mówiło się o nim w perspektywie potencjalnych przenosin do innego zespołu jako element większego transferu. Wcześniej łączono go z wymianami Kevina Duranta czy Donovana Mitchella. Raz jeszcze jednak obrońca „przetrwał” te plotki i wszystko wskazuje na to, że wkrótce rozpocznie swój piąty sezon w barwach Heat.

– Miałem świetne lato. We wrześniu moja córka skończyła dwa lata, a w styczniu mój syn będzie miał roczek. Było sporo przeprowadzek, ale moja rodzina rośnie. Krążyły gdzieś informacje na temat transferu, ale miałem wokół siebie świetne wsparcie. Możemy cieszyć się wspólnym czasem i zapomnieć o takich rzeczach – mówi Herro w rozmowie z Miami Herald.

Przyzwyczajenie nie sprawia jednak, że Herro czuje się z tego typu dyskusjami komfortowo. Wygląda na to, że obrońca ma zamiar udowodnić, że wrzucanie go do każdej możliwej plotki transferowej z udziałem Miami Heat jest wielką pomyłką i gdyby Pat Riley zdecydował się na taką wymianę, to popełniłby ogromny błąd.

– Mówiąc szczerze, moim celem w tym roku jest sprawienie, że moje imię będzie nietykalne. To jest mój cel. Na koniec tego sezonu nie będą chcieli mnie wymieniać. […] Jestem tu wdzięczny i szczęśliwy. Rozumiem [jednak], że to jest biznes – komentuje zawodnik.

Anthony Chiang z Miami Herald podkreśla, że Herro jest jednym z zaledwie sześciu zawodników, którzy co najmniej dwukrotnie notowali średnio 20 „oczek” na mecz przez cały sezon, choć ani razu nie przekroczył tej granicy w play-offach. W 67 występach w minionych rozgrywkach obrońca zdobywał 20,1 punktu, 5,4 zbiórki (rekord kariery) oraz 4,2 asysty (rekord kariery), trafiając 43,9% wszystkich rzutów z gry, w tym 37,8% zza łuku.

Co ciekawe, w artykule wspomnianego dziennikarza możemy przeczytać również, że w trakcie opery mydlane z Lillardem Herro nie zażądał transferu, bo Heat „powiedzieli mu, że do tego nie dojdzie”. Po finalizacji transferu Damiana do Milwaukee Bucks 23-latek otrzymał od Pata Rileya i Erika Spoelstry odpowiednie zapewnienia co do swojej roli i przyszłości.

Wspieraj PROBASKET

  • Robiąc zakupy wybierz oficjalny sklep adidas.pl
  • Albo sprawdź ofertę oficjalnego sklep Nike
  • Zarejestruj się i znajdź świetne promocje w sklepie Lounge by Zalando
  • Planujesz zakup NBA League Pass? Wybierz nasz link
  • Zobacz czy oficjalny sklep New Balance nie będzie miał dla Ciebie dobrej oferty
  • Jadąc na wakacje sprawdź ofertę polskich linii lotniczych LOT
  • Lub znajdź hotel za połowę ceny dzięki wyszukiwarce Triverna




  • Subscribe
    Powiadom o
    guest
    0 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments