Bolesnej porażki doznali w niedzielę Amerykanie na mistrzostwach świata, przegrywając 104:110 z Litwą. Była to pierwsza przegrana USA na turnieju. Dobrego dnia nie miał m.in. Austin Reaves, którego Vaidas Kariniauskas strollował po kolejnej swojej udanej akcji. Zdaniem zawodnika Los Angeles Lakers porażka z Litwą to ostatni dzwonek na pobudkę dla Amerykanów.
Pewni swego byli zawodnicy Stanów Zjednoczonych, gdy w pierwszej fazie mistrzostw świata wygrali wszystkie trzy mecze w swojej grupie. – Nie martwimy się nimi – mówił więc Anthony Edwards o spotkaniach z Czarnogórą oraz Litwą, zapewniając, że amerykańska kadra sobie poradzi. Wydaje się jednak, że podopieczni trenera Steve’a Kerra zlekceważyli rywala. Litwa zagrała w niedzielę świetne spotkanie. Już po pierwszej kwarcie prowadziła 31 do 12.
Litwini trafili pierwszych dziewięć trójek w meczu, a w całym spotkaniu zamienili na trzy punkty 14 z 25 swoich prób. Co więcej, dominowali na tablicach i jawili się jako dużo silniejsza drużyna. Przekonał się o tym m.in. Austin Reaves. Pod koszem przestawiał go choćby Vaidas Kariniauskas, który po jednej z kolejnych swoich udanych akcji strollował zawodnika Los Angeles Lakers, wystawiając język w kierunku gracza NBA.
Kariniauskas po meczu wytłumaczył, że w ubiegłym sezonie przez chwilę grał w jednym zespole ze starszym bratem Austina. – Rozmawiałem ze Spencerem przed spotkaniem i powiedział mi, żebym trochę mu nagadał – powiedział jeden z bohaterów Litwy dziennikarzom. Zagrał zresztą na nosie całej amerykańskiej kadrze, gdyż po wygranym meczu paradował w szatni w czapce USA Basketball. Jasne jest więc, że Litwini usłyszeli słowa Edwardsa sprzed kilku dni.
Teraz przed USA starcie z Włochami w ćwierćfinale. Spotkanie zaplanowano na wtorek 5 września na godzinę 14:40 czasu polskiego. Amerykanie mają więc jeszcze okazję się przebudzić. – Nie możemy zaczynać meczów w taki sposób. Mieliśmy 17 punktów straty do przerwy. Ciężko jest odrobić taki deficyt. Jeśli nie teraz, to nigdy. Albo zwyciężymy, albo jedziemy do domu – oznajmił w niedzielę Reaves, który ma nadzieję, że porażka z Litwą podziała na USA drażniąco.