Gra na tegorocznych mistrzostwach świata toczy się o znacznie wyższą stawkę niż tylko prestiż najlepszej drużyny globu. Dla siedmiu reprezentacji udany występ na trwającym turnieju oznaczać będzie automatyczny awans na przyszłoroczne igrzyska w Paryżu. Poznaliśmy już połowę drużyn, które będziemy mieli przyjemność oglądać we Francji, a za kilka dni do stawki dołączą kolejne.
W grze o mistrzostwo świata pozostało już tylko osiem drużyn. Równolegle do decydującej rywalizacji prowadzone są jednak także mecze tzw. klasyfikacyjne o niższe miejsca w końcowej turniejowej klasyfikacji. Są one na tyle ważne, że oprócz przelewu z większą ilością zer mogą zagwarantować awans na docelową imprezę, którą są przyszłoroczne igrzyska olimpijskie.
Kto zdobędzie bilet na igrzyska po mistrzostwach świata?
- Najwyżej sklasyfikowana reprezentacja z Azji,
- Najwyżej sklasyfikowana reprezentacja z Afryki,
- Najwyżej sklasyfikowana reprezentacja z Australii i Oceanii,
- Dwie najwyżej sklasyfikowane reprezentacje z Ameryk,
- Dwie najwyżej sklasyfikowane reprezentacje z Europy
Przypomnijmy, że na turnieju wystąpi 12 reprezentacji. Jedno z miejsc przypada oczywiście gospodarzom, których blamaż na mistrzostwach nie będzie skutkował przegapieniem szansy na awans na imprezę. Prawo przyszłorocznego startu wywalczyli sobie zgodnie z przewidywaniami Amerykanie i Kanadyjczycy, którzy w bezpośredniej rywalizacji pokonali między innymi Brazylię i Dominikanę. W Paryżu zobaczymy także najlepszą azjatycką drużynę – Japonię oraz Australię.
Jako niespodziankę należy traktować z pewnością awans Sudanu Południowego, który w wyścigu po bilet do Europy wyprzedził między innymi Egipt. Dla Sudańczyków będzie to pierwszy awans na igrzyska w historii ich gier zespołowych. – To niewiarygodna historia. To historia underdoga – tłumaczył w jednym z wywiadów ze łzami w oczach szef tamtejszej federacji Luol Deng.
Wciąż czekamy na dwie drużyny z Europy, które wywalcza wejściówkę na turniej. Włochy, Niemcy, Łotwa, Litwa, Serbia, Słowenia – to ekipy, które wciąż liczą się w walce o bilet do Paryża. Pozostałych czterech uczestników poznamy na początku 2024 roku po turniejach kwalifikacyjnych, w udział weźmie także reprezentacja Polski.
Obserwuj mnie na Twitterze -> Maks Kaczmarek (@maks_kacz) / Twitter
Wspieraj PROBASKET
