Po niezwykle emocjonującym spotkaniu w finale turnieju prekwalifikacyjnego do igrzysk olimpijskich polska reprezentacja pokonała Bośnię i Hercegowinę. Wygrana w Gliwicach sprawia, że na naszą kadrę czeka światowy turniej kwalifikacyjny, który odbędzie się w następnym roku.
POLSKA – BOŚNIA I HERCEGOWINA 76:72
- Pierwsze dwie kwarty były niezwykle wyrównane. Po 20 minutach gry, tylko jednym punktem prowadzili wspierani przez kibiców w hali nasi reprezentanci. Nie inaczej było w trzeciej części, ponieważ w niej o oczko lepiej zagrali przyjezdni z Bośni i Hercegowiny. Po trzech kwartach na tablicy wyników widniał remis 54:54. Ostatnie 10 minut to była istna walka punkt za punkt. Na 40 sekund do końca niezwykle ważne punkty po faulu na Balcerowskim wykorzystał Pluta. Potem z boiska wyleciał Jusuf Nurkić. Ostatnie sekundy walki oraz 2 końcowe punkty Zyskowskiego przypieczętowały to zwycięstwo.
- Najlepiej po stronie naszej kadry pod względem punktów spisał się Sokołowski, ponieważ skończył mecz z 16 punktami. Dobrze walczył również na obręczy (7 zbiórek). Nie był to mecz naszego lidera, ponieważ Mateusz Ponitka rzucił 10 punktów, przy 30% skuteczności z gry. Najbardziej w oczy rzucała się jego słaba skuteczność z linii rzutów wolnych (4/11).
- Pod koszem oczywiście dużą pracę wykonywał Olek Balcerowski. 14 punktów oraz 7 zbiórek potwierdzają jego naprawdę dobrą dyspozycję podczas tego turnieju. Niestety Olek na 40 sekund do końca upadł niebezpiecznie na plecy, co uniemożliwiło mu kontynuowanie gry. Nasz zawodnik z łzami w oczach opuścił parkiet.
- W szeregach reprezentacji Bośni i Hercegowiny oczywiście stery przejął Nurkić, który zakończył mecz z double-double na koncie (11 punktów oraz 12 zbiórek). Jednak lider grający na co dzień w Portland Trail Blazers nie był dziś w zbyt dobrej formie strzeleckiej, ponieważ trafił tylko 5 na 15 oddanych rzutów. Z dobrej strony natomiast pokazał się Lazić, kończąc mecz z 16 oczkami na koncie oraz 8 zbiórkami.
O tym, jaką drogę nasi reprezentanci przeszli w turnieju rozgrywanym w PreZero Arenie Gliwice możecie przeczytać w tym artykule. Zwycięstwo z reprezentacją Bośni i Hercegowiny sprawia, iż Polacy uzyskali awans do światowego turnieju kwalifikacyjnego do Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Oczywiście droga do głównego turnieju jest jeszcze bardzo daleka, lecz krok numer jeden został postawiony. Polacy po raz ostatni na igrzyskach występowali w 1980 roku, a teraz przedłużają swoje szanse na walkę o awans.