Po rozczarowującym sezonie i zamieszaniu z Jamesem Hardenem w roli głównej sympatycy Philadelphia 76ers liczyli, że sytuacja nie może już stać się gorsza. Tymczasem Joel Embiid – celowo lub nie – zasugerował możliwość walki o tytuł w barwach innego zespołu i musiał tłumaczyć się przed Darylem Moreyem.


Philadelphia 76ers po raz kolejny nie zdołali awansować nawet do finałów Konferencji Wschodniej. Kilku ekspertów poruszyło kwestię cierpliwości Joela Embiida, który na każdym kroku odkreśla, że jego głównym celem jest zwycięstwo mistrzowskiego tytułu, a porażka za porażką mogą w końcu stać się nie do zniesienia. MVP minionego sezonu przypomniał o tym w jednym z udzielonych niedawno wywiadów, jednak z perspektywy kierownictwa Sixers dodał on o kilka słów za dużo.

O rozmowie Embiida pisaliśmy tutaj. Środkowy ponownie powtórzył, że liczy się dla niego tylko pierścień, jednak tym razem dodał, że może go wygrać gdziekolwiek, czy w Filadelfii, czy jakimkolwiek innym mieście, co postawiło pod znakiem zapytania jego przyszłość z Sixers. To z pewnością nie spodobało się kierownictwu Philly z Darylem Moreyem – prezesem klubu ds. operacji koszykarskich – na czele.

Dodatkowo, warto zauważyć, że niektórzy eksperci uznają to za przesłanie, że Embiid rozważa możliwość odejścia z Philadelphii i szukania zwycięstwa gdzie indziej. Wszystko to składa się na sporo niepewności co do przyszłości i stwarza pytanie, czy Sixers będą w stanie utrzymać swoją aktualną pozycję w lidze, zwłaszcza jeśli to najlepsze polskie kasyna w koszykarskim świecie.

Ian Begley z SNY poruszył kwestię ewentualnego transferu Embiida do New York Knicks, wspominając jednocześnie o jego ostatniej wypowiedzi. Dziennikarz zaznaczył, że ekipa z Wielkiego Jabłka jest w świetnym położeniu, by słożyć Sixers lukratywną ofertę za środkowego (NYK mają do dyspozycji aż osiem wyborów pierwszej rundy i kilku młodych, utalentowanych zawodników), ale do takiego transferu najprawdopodobniej nie dojdzie.

– Po tym, jak słowa Embiida stały się hitem Internetu, doszło do spotkania Embiida i prezesa Sixers Daryla Moreya. Jednym z tematów rozmowy, zgodnie z informacjami ludzi zaznajomionych z sytuacją, było to, że Embiid chce być w Philly i wygrywać w Philly. Zarówno on, jak i zespół, wyobrażają sobie karierę w stylu Dereka Jetera – bycie twarzą organizacji aż do momentu odejścia na emeryturę – czytamy w artykule dziennikarza.

Derek Jeter był wybitnym baseballistą, który pięciokrotnie triumfował w lidze Major League Baseball. Całą swoją wieloletnią karierę (1994-2005) spędził w barwach jednego zespołu – New York Yankees, co sugerowałoby, że środkowy Philly chce zostać w przyszłości klubową legendą, która tak jak Kobe Bryant czy Dirk Nowitzki spędzi całą karierę w jednym zespole. Nie możemy jednak jednoznacznie stwierdzić na ile zapewnienia Embiida są prawdziwe, a na ile „wymuszone” przez poszukujących upragnionej stabilizacji Sixers.

Wspieraj PROBASKET

  • Robiąc zakupy wybierz oficjalny sklep adidas.pl
  • Albo sprawdź ofertę oficjalnego sklep Nike
  • Zarejestruj się i znajdź świetne promocje w sklepie Lounge by Zalando
  • Planujesz zakup NBA League Pass? Wybierz nasz link
  • Zobacz czy oficjalny sklep New Balance nie będzie miał dla Ciebie dobrej oferty
  • Jadąc na wakacje sprawdź ofertę polskich linii lotniczych LOT
  • Lub znajdź hotel za połowę ceny dzięki wyszukiwarce Triverna




  • Subscribe
    Powiadom o
    guest
    6 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments