Chyba nie powinniśmy rozpatrywać ich w kategorii “czarnego konia”, z takim składem mogą stanowić dla reprezentacji Stanów Zjednoczonych poważne zagrożenie w walce o mistrzostwo świata. Kanada na turniej zabierze skład złożony z zawodników NBA i to takich, którzy stanowią o sile tej ligi. Na czele tej grupy stanie Jamal Murray, świeżo upieczony mistrz z Denver Nuggets.
Już za kilka tygodni wraca koszykarska rywalizacja na arenie międzynarodowej. W Filipinach, w Japonii oraz w Indonezji 32 drużyny powalczą o tytuł najlepszego zespołu globu. Kanada pierwszą fazę rozegra w Jakarcie. W grupie H zmierzą się z Łotwą, Libią oraz Francją. Starcie z tymi ostatnimi powinno być szczególnie interesujące. Jeśli awansują do kolejnej fazy, zmierzą się przeciwko zespołom z grupy G, w której znalazły się: Wybrzeże Kości Słoniowej, Hiszpania oraz Iran. Celem minimum dla Kanady jest rzekomo kwalifikacja do igrzysk olimpijskich 2024 w Paryżu.
Do Jakarty trener Jordi Fernandez zabiera naprawdę interesującą grupę zawodników. W szerokiej kadrze znaleźli się m.in. Shai Gilgeous-Alexander z Oklahomy City Thunder, Jamal Murray z Denver Nuggets, Dillon Brooks z Houston Rockets, R.J. Barrett z New York Knicks czy Cory Joseph z Golden State Warriors. Ekipa prezentuje się naprawdę zacnie i z takim składem Kanada może naprawdę poważne myśleć o sukcesie na zbliżającym się turnieju. Jak dużym sukcesie? Nie powinniśmy być zaskoczeni, jeśli wrócą ze złotem.
Dopiero teraz do gry wchodzi złote pokolenie kanadyjskiej koszykówki. W 2019 reprezentacja zajęła dopiero 21. miejsce i była tym wynikiem bardzo rozczarowana. Teraz urosła do jednego z pretendentów. Warto zaznaczyć, że w tym składzie brakuje jeszcze Andrew Wigginsa, Bennedicta Mathurina, Shaedona Sharpe’a oraz Andrew Nembharda – zawodników NBA, którzy mogliby drużynie znacząco pomóc. Zatem perspektywa na kolejne lata rywalizacji Kanady w turniejach międzynarodowych prezentuje się naprawdę dobrze.
Na początku sierpnia zespół rozpocznie treningi w Toronto, a potem uda się do Europy, gdzie odbędzie serię meczów kontrolnych. Pomiędzy 9 i 18 sierpnia zmierzą się z Niemcami, Nową Zelandią, Hiszpanią oraz Dominikaną. Turniej w Jakarcie rozpocznie się dla nich 25 sierpnia. Jakiś czas temu doszło do zmiany pierwszego trenera drużyny. Fernandez przejął obowiązki po Nicku Nursie, który zrezygnował ze stanowiska po przenosinach do Philadelphii 76ers. Fernandez pracuje obecnie jako asystent w sztabie Mike’a Browna.
Naturalnym liderem składu będzie Jamal Murray, ale wiele do powiedzenia zarówno na parkiecie, jak i poza nim będzie miał SGA, który w minionym sezonie NBA był All-Starem i znalazł się w drużynie All-NBA. Doświadczeniem wspomoże ekipę Cory Joseph, który w minionych latach był kapitanem reprezentacji. Mecz Kanady z Francją w grupie H będzie jednym z hitów pierwszej fazy rywalizacji. Najciekawszym byłoby jednak starcie Kanadyjczyków z Amerykanami, swoiste derby Ameryki Północnej. Oba kraje lubią z siebie nawzajem żartować.
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET
Wspieraj PROBASKET
