Generalny menadżer Philadelphii 76ers nie boi się wydawać pieniędzy, bo tak czy inaczej zespół musi dobić do salary-floor. Zaproponował zatem ciekawą umowę jednemu z najlepszych rozgrywających Euroligi – Sergio Rodriguezowi.
Hiszpan opuścił NBA w 2010 roku po przygodach z Portland Trail Blazers, New York Knicks oraz Sacramento Kings. Wówczas nie potrafił znaleźć dla siebie miejsca, więc postanowił odbudować się w Europie. W przekroju ostatnich sześciu lat Sergio Rodriguez poczynił ogromny postęp i jako jedynka Realu Madryt, prowadził drużynę Pablo Laso do wielkich sukcesów. Po zakończeniu rozgrywek 2015/2016 wyszedł z założenia, że to najwyższy czas, by spróbować powrotu do Stanów.
Hiszpan porozumiał się z Szóstkami w sprawie rocznej umowy za 8 milionów dolarów. W rotacji Bretta Browna będzie opcją nr 1 na pozycję kreatora. Sergio to przede wszystkim znakomity koszykarski umysł. Oprócz przenoszenia na parkiet filozofii trenera, potrafi także rzucać szalone trójki na wysokiej skuteczności. Jest niezwykle precyzyjnym graczem, mającym ogromne doświadczenie. 30-latek może być prawdziwym skarbem w rotacji Browna i w ten sposób uratować swój sen o NBA.
W ostatnim sezonie Euroligi, Rodriguez notował średnio 10,9 punktu i 6,2 asysty trafiając 49,5 FG% oraz 40,9% z dystansu. Wcześniej wskazywano na Brooklyn Nets jako drużynę, która wyciągnie zawodnika z Europy. Udało się Bryanowi Colangelo, który ma wiele kontaktów na Starym Kontynencie.
W międzyczasie Charlotte Hornets zasilili swoją rotację rezerwowym rozgrywającym oraz wysokim. Do zespołu dołączyli Ramon Sessions, który zajmie miejsce Jeremy’ego Lina, a także Roy Hibbert wypełniając lukę po Alu Jeffersonie. Sessions opuszcza DC jako zawodnik, który miał problem z dostosowaniem się do potrzeb zespołu. W Charlotte podpisał na dwa lata za 12 milionów dolarów. Będzie zmiennikiem dla Kemby Walkera.
Natomiast Hibbert porozumiał się z zespołem w sprawie rocznej umowy za 5 milionów dolarów. Środkowy po nieudanym okresie w Los Angeles, spróbuje odbudować formę w Północnej Karolinie. Niegdyś był jednym z topowych defensorów na swojej pozycji. Jego koledzy podpisują w off-season gigantyczne kontrakty (patrz Timofiej Mozgow), a on musi się zadowolić 5 milionami. Hornets to dla niego kolejna szansa, jednak oczekiwania w Charlotte zapewne są ograniczone.
Wysokiego ściągnęli także Golden State Warriors. Zaza Pachulia dołączy do rotacji Steve’a Kerra za 2,9 milionów dolarów. Strony podpisały roczny kontrakt. Na pozycji nr 5 Warriors mieli dziurę, więc dysponując tyloma ofensywnymi opcjami, na centrze wystawią gracza, którego zadania sprowadzą się do obrony akcji pick-and-roll oraz pilnowania obręczy.
Los Angeles Clippers dogadali się w sprawie umowy dla Luca Mbah a Moute. Defensor zostaje w rotacji Doca Riversa za 4,5 miliona dolarów na kolejne dwa lata.
fot. wikimedia commons
Obserwuj @mkajzerek
Obserwuj @PROBASKET
Wspieraj PROBASKET
