Fred VanVleet doszedł do porozumienia z Houston Rockets, podpisując z klubem trzyletnią umowę wartą 130 mln dol. – poinformowały serwisy ESPN i The Athletic. To jeden z najwyższych kontraktów, jakie koszykarze bez klubu podpisali w pierwszym dniu po otwarciu okienka transferowego. Do tej pory rozgrywający spędził wszystkie siedem lat na parkietach NBA, grając w Toronto Raptors. Zespół z Kanady znalazł już za niego zastępstwo.


Toronto Raptors stracili Freda VanVleeta, ale jeszcze tego samego wieczoru porozumieli się z Dennisem Schroederem w sprawie dwuletniego kontraktu, na mocy którego rozgrywający zarobi 26 mln dol. W poprzednim sezonie Schroeder był graczem Los Angeles Lakers, z którym dotarł do finału Konferencji Zachodniej.

Houston Rockets zapewnili sobie weterana już na początku otwarcia okienka transferowego, oferując VanVleetowi 130 mln dol. za trzy lata gry. To największy kontrakt, jaki kiedykolwiek w historii NBA podpisał koszykarz niewybrany w drafcie. Nową umową VanVleet pokazał, że stawia na siebie, a jednocześnie daje Rockets to, czego chcieli od dawna, czyli weterana, który pomoże młodym zawodnikom w rozwoju.

Fred VanVleet od lat gra na stabilnym poziomie

Wcześniej VanVleet odrzucił wartą 22,8 mln dol. opcję zawodnika, którą miał zagwarantowaną w ramach poprzedniego kontraktu. W poprzednim sezonie osiągał średnio 19,3 punktu, 7,2 asysty i 1,8 przechwytu. Był to dla niego kolejny udany sezon, szczególnie jego druga połowa. Były to także trzecie kolejne rozgrywki, w których osiągał przynajmniej 19 punktów i czwarte z rzędu, w których rozdawał przynajmniej sześć asyst na mecz.

VanVleet to przede wszystkim solidny rozgrywający, który potrafi rozciągać obronę rzutami zza łuku, jest także niezłym kreatorem okazji rzutowych dla kolegów z drużyny. Choć mierzy tylko 185 cm, nie jest dziurą w obronie, a szczególnie potrafi uprzykrzyć życie rywalom przechwytami. W 2019 r. pomógł Raptors w wygraniu jedynego mistrzostwa w historii.

Pozyskanie Freda VanVleeta. Co to oznacza dla Houston Rockets?

Tym ruchem Rockets dają do zrozumienia, że są gotowi na kolejny krok w przebudowie zespołu, która trwa od momentu, gdy w styczniu 2021 r. transferu do Brooklyn Nets zażądał James Harden. Ekipa z Teksasu ma młody zespół, który potrzebuje wsparcia lidera. Przez ostatnie miesiące najwięcej mówiło się o potencjalnym powrocie Hardena do Houston. Plan spalił jednak na panewce.

Do NBA nie trafił poprzez draft – wywalczył sobie miejsce w składzie po tym, jak został zaproszony na treningi przez Raptors. Dwa lata temu został zaledwie 5. koszykarzem niewybranym w drafcie, który zagrał w Meczu Gwiazd NBA. W 2020 r. podpisał z zespołem z Kanady 4-letnią umowę wartą 85 mln dol.

Wspieraj PROBASKET

  • Robiąc zakupy wybierz oficjalny sklep adidas.pl
  • Albo sprawdź ofertę oficjalnego sklep Nike
  • Zarejestruj się i znajdź świetne promocje w sklepie Lounge by Zalando
  • Planujesz zakup NBA League Pass? Wybierz nasz link
  • Zobacz czy oficjalny sklep New Balance nie będzie miał dla Ciebie dobrej oferty
  • Jadąc na wakacje sprawdź ofertę polskich linii lotniczych LOT
  • Lub znajdź hotel za połowę ceny dzięki wyszukiwarce Triverna




  • Subscribe
    Powiadom o
    guest
    1 Komentarz
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments