Sędzia Eric Lewis wywołał wokół siebie niemałe zamieszanie. Na jaw wyszły informacje, jakoby korzystał z fałszywego konta na twitterze, które miało stawać w jego obronie, gdy internauci krytykowali Lewisa za decyzje podejmowanie w trakcie meczów NBA.
Całej sprawie postanowiła się przyjrzeć bezpośrednio NBA. Media społecznościowe potrafią być dla sędziów bezlitosne i to ostatnie miejsce, w jakim ci powinni wchodzić z kibicami w interakcję. Niektórym jednak trudno czyta się niepochlebne opinie na swój temat i próbują z tym walczyć. Znamy kilka takich przykładów wśród graczy NBA. Z fałszywego konta na twitterze miał korzystać m.in. Kevin Durant. Sędzia Eric Lewis mógł nie wytrzymać hejtu, ale czy został zdemaskowany?
Sędzia miał korzystać z konta o nazwie Blair Cuttliff i jako pierwszy informacje o jego fałszywej tożsamości na twitterze przedstawił Marc Stein. Ligowe przepisy zabranią sędziom na publiczne komentowanie swojej pracy, poza sytuacjami, w której dostają na to zgodę. Zatem jeżeli dowody na posiadanie przez Lewisa fałszywego konta będą jednoznaczne, sędzia może zostać zawieszony lub ukarany sowitą grzywną. Rzekomo kontem miał zarządzać na co dzień Mark Lewis – brat sędziego.
Lewis pracuje w NBA od 19 lat i jest przez swoich kolegów po fachu bardzo ceniony. Cieszy się także szacunkiem samych zawodników. Ma na swoim koncie pracę w trakcie finałów NBA oraz wielu meczach play-off. Ostatnim meczem, który prowadził było spotkanie pomiędzy Denver Nuggets i Los Angeles Lakers 16 maja w ramach finału Zachodniej Konferencji. W 2018 roku liga odkryła, że fałszywą tożsamość w mediach społecznościowych miał generalny menadżer Philadelphii 76ers – Bryan Colangelo.
Okazało się, że jego żona prowadziła konto, za pośrednictwem którego Colangelo miał krytykować sztab oraz zawodników zespołu. Po całym zamieszaniu Colangelo opuścił stanowisko. Natomiast w przypadku zawodników posiadanie takiego konta na twitterze nie jest regulowane w żadnym przepisie, więc nie grożą im żadne konsekwencje, poza utratą zaufania wśród kibiców i wszelkimi stratami wizerunkowymi.
NBA ref Eric Lewis has been outed as having a burner account (@CuttliffBlair). Lmaooo this is a momentous day. The account will surely be deleted soon so for the archives, the entirety of the account’s replies. All involving… yep, Eric Lewis. 😂
— Pablo Escobarner (blue check) (@PabloEscoburner) May 25, 2023
(h/t @Mikey_Wyllin) thread 🧵⬇️ pic.twitter.com/6GTvURouOc
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET