W ostatnim dniu sezonu zasadniczego Los Angeles Lakers wykonali jeszcze kilka ruchów kadrowych. Z zespołem pożegnał się Davon Reed, a szeregi Lakers zasilą Tristan Thompson oraz Shaquille Harrison:
Thomspon to dobry znajomy LeBrona Jamesa z czasów, gdy obaj reprezentowali barwy Cleveland Cavaliers. 32-latek ostatni raz grał w NBA w poprzednim sezonie, kiedy to zaliczył łącznie 57 meczów dla Sacramento Kings, Indiana Pacers oraz Chicago Bulls. Przed startem trwających rozgrywek nie znalazł jednak zatrudnienia i dopiero w ostatnim dniu sezonu zasadniczego dostał się z powrotem do ligi. Kilka tygodni temu Lakers sprawdzali go na treningu pokazowym.
Do kalifornijskiej drużyny dołączy też 29-letni Harrison, który jeszcze w sobotę zagrał dla Portland Trail Blazers, zaliczając 13 punktów, sześć zbiórek, 10 asyst oraz cztery przechwyty w starciu z Los Angeles Clippers:
Rozgrywający znany jest przede wszystkim ze swojej solidnej defensywny, co pod koniec marca skusiło Trail Blazers do podpisania z nim 10-dniowej umowy. Jego dobre występy przykuły uwagę Lakers, którzy w niedzielę jeszcze bez nowych zawodników wygrali z Utah Jazz i zapewnili sobie siódme miejsce w Konferencji Zachodniej NBA i grę w turnieju play-in. Jako „siódemka” na własnym parkiecie zmierzą się z zespołem Minnesota Timberwolves. Wygrany awansuje do playoffs, a przegrany zagra ze zwycięzcą pary Pelicans-Thunder.