Wiele różnych dróg mogli obrać Sacramento Kings w ubiegłorocznym drafcie, dysponując wyborem numer cztery. Ostatecznie władze kalifornijskiego klubu postawiły na Keegana Murraya, co przyjęto raczej bez entuzjazmu. Murray jawił się bowiem jako materiał na solidnego gracza, ale raczej nie na gwiazdę. Tymczasem w swoim pierwszym w NBA sezonie 22-latek pokazał, że ma naprawdę duży potencjał, bijąc przy okazji rekord trójek trafionych przez debiutanta.



Choć faktem będzie stwierdzenie, że to po jego dołączeniu do zespołu Sacramento Kings wreszcie po długich 17 latach awansowali do fazy play-off, to Keegan Murray był tylko jednym z wielu architektów tego sukcesu. Wciąż jednak trzeba chwalić 22-letniego debiutanta za to, jak dobrze odnalazł się w NBA w swoim pierwszym sezonie w lidze. W środę w pojedynku z Portland Trail Blazers pobił on rekord trafień z dystansu w debiutanckim sezonie:

Na ten moment ma on na koncie 188 trójek, czyli o jedną więcej, niż Donovan Mitchell w sezonie 2017/18, a przecież przed Kings jeszcze kilka spotkań do rozegrania przed zakończeniem fazy zasadniczej, dzięki czemu Murray swój rekord będzie mógł wyśrubować. Rookie wybrany z „czwórką” draftu świetnie odnalazł się w ofensywie Kings, okazując się ważnym elementem całego systemu dla takich graczy jak De’Aaron Fox czy Domantas Sabonis.

Królowie postawili na niego w drafcie, choć niektórzy eksperci znacznie większy potencjał widzieli m.in. u młodszych Jadena Iveya czy Shaedona Sharpe’a. Szybko okazało się jednak, że Murray może mocno pomóc kalifornijskiej ekipie – i to po obu stronach parkietu. Już bardzo udane występy skrzydłowego w lidze letniej wlały nadzieję w serca fanów Kings. Czwarty numer draftu został wszak wybrany MVP ubiegłorocznej edycji letnich gier w Las Vegas.

Od początku sezonu Murray pokazywał się zresztą z solidnej strony, a dziś wiadomo już, że kolejnymi trafieniami z dystansu zapisał się w historii klubu oraz ligi. Równie imponujące może być to, że 22-latek może pochwalić się znakomitą ponad 40-procentową skutecznością rzutów za trzy punkty. W przekroju całego sezonu (74 spotkania) notuje on średnio 11.9 punktów oraz 4.6 zbiórek na mecz. A zaraz w przeciwieństwie do Iveya czy Sharpe’a zagra też w fazie play-off.


Wspieraj PROBASKET

  • Robiąc zakupy wybierz oficjalny sklep adidas.pl
  • Albo sprawdź ofertę oficjalnego sklep Nike
  • Zarejestruj się i znajdź świetne promocje w sklepie Lounge by Zalando
  • Planujesz zakup NBA League Pass? Wybierz nasz link
  • Zobacz czy oficjalny sklep New Balance nie będzie miał dla Ciebie dobrej oferty
  • Jadąc na wakacje sprawdź ofertę polskich linii lotniczych LOT
  • Lub znajdź hotel za połowę ceny dzięki wyszukiwarce Triverna




  • Subscribe
    Powiadom o
    guest
    1 Komentarz
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments