Los Angeles Lakers są w trakcie kolejnego trudnego sezonu. Przed jego rozpoczęciem postrzegano ich jako zespół gotowy do walki o play-offy w Zachodniej Konferencji. Ostatnie miesiące pokazały jednak, że w rotacji Darvina Hama jest za dużo problemów, które trzeba rozwiązać przed faktyczną walką z czołówką. 


LeBron James w trakcie rozmowy z mediami w bardzo jasny sposób wyraził się na temat tego, co czeka jego zespół w trakcie ostatnich 23 meczów sezonu regularnego. Będzie to walka o życie, w której nie ma miejsca na kolejne serie porażek. – Pod kątem sezonu regularnego, to 23 najważniejsze mecze w mojej karierze – przyznał lider składu. Z bilansem 27-32 Los Angeles Lakers zajmują 13. miejsce w tabeli Zachodniej Konferencji i tracą dwa mecze do Oklahomy City Thunder, która jest na pierwszym miejscu gwarantującym turniej play-in. 

Takie podejście muszę prezentować i mam nadzieję, że tak samą będą myśleć moi koledzy tuż po zakończeniu przerwy – przyznał LBJ. W składzie Lakers doszło do kilku zmian przy okazji ostatniego dnia okienka transferowego. Do drużyny dołączyli m.in. D’Angelo Russell, Mo Bamba, Malik Beasley czy Jared Vanderbilt. Ci gracze mają pomóc LeBronowi w osiągnięciu celu. Zadanie jest jednak piekielnie trudne, zwłaszcza na zachodzie, który wydaje się mieć więcej talentu niż Wschodnia Konferencja. 

Najlepszy scenariusz dla Lakers zakłada bezpośredni awans do play-offów, co nie jest wyłącznie w sferze marzeń, ponieważ do szóstych Dallas Mavericks tracą tylko 3,5 meczu. W trzech starciach po dokonaniu zmian w składzie Lakers zrobili bilans 2-1 pokonując Golden State Warriors oraz New Orleans Pelicans. To dobry prognostyk, ale ciągle trudno kibicom LAL o entuzjazm biorąc pod uwagę, jak często zespół lepsze okresy przeplatał z gorszymi. LeBron na pewno chce uniknąć sytuacji, w której nie zagra fazy posezonowej drugi rok z rzędu. 

To nie w moim DNA – odpowiedział, gdy został spytany o ewentualny brak awansu Lakers do play-offów. Warto przypomnieć, że w latach 2011-18 czterokrotny mistrz ligi zagrał osiem z rzędu finałów NBA. Zaraz po przerwie Lakers czeka domowe spotkanie z Golden State Warriors, a następnie trzymeczowa seria wyjazdowa, która może okazać się kluczowa, bowiem zagrają z Dallas Mavericks, Memphis Grizzlies oraz Oklahomą City Thunder. Czy po przerwie Lakers będą zupełnie innym zespołem? Trudno na to liczyć… 


Wspieraj PROBASKET

  • Robiąc zakupy wybierz oficjalny sklep adidas.pl
  • Albo sprawdź ofertę oficjalnego sklep Nike
  • Zarejestruj się i znajdź świetne promocje w sklepie Lounge by Zalando
  • Planujesz zakup NBA League Pass? Wybierz nasz link
  • Zobacz czy oficjalny sklep New Balance nie będzie miał dla Ciebie dobrej oferty
  • Jadąc na wakacje sprawdź ofertę polskich linii lotniczych LOT
  • Lub znajdź hotel za połowę ceny dzięki wyszukiwarce Triverna




  • Subscribe
    Powiadom o
    guest
    6 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments