Kevin Durant i Kyrie Irving mogli nie powiedzieć jeszcze ostatniego słowa, jeśli chodzi o granie w jednej drużynie. Przynajmniej tak uważa dziennikarz ESPN Brian Windhorst, który zauważa, że para, która jeszcze kilka dni temu była razem w Brooklyn Nets, może spotkać się ponownie w Phoenix Suns już tego lata. Nie jest to czysto hipotetyczne sytuacja, ponieważ Irvingowi, który w niedzielę trafił do Dallas Mavericks, latem kończy się kontrakt.
– Jeśli myślicie, że to koniec to się mylicie. Kyrie naprawdę chciał trafić do Phoenix, więc zacznijcie po prostu o tym myśleć – powiedział Brian Windhorst, cytowany przez portal RealGM. Dziennikarz ESPN był zapytany o możliwość dołączenia Kyriego Irvinga do Phoenix Suns latem.
W niedzielę Brooklyn Nets oddali Irvinga do Dallas Mavericks, a w czwartek zdecydowali się wytransferować Duranta i T.J. Warrena do Suns w zamian za Mikala Bridgesa, Cama Johnsona, Jae Crowdera oraz cztery niezastrzeżone wybory pierwszej rundy oraz możliwość zamiany kolejności wybierania w jednym drafcie.
Irving i Durant będą, przynajmniej do końca sezonu, będą rywalami. Mavericks i Suns mają podobny bilans i obie ekipy powinny bez większych problemów wywalczyć miejsce w play-offach. Po ostatnich wymianach Suns jawią się jako murowany kandydat do gry przynajmniej w finałach NBA. Czwórka Chris Paul, Devin Booker, Durant i Deandre Ayton jest prawdopodobnie najsilniejsza nie tylko w Konferencji Zachodniej, ale i całej lidze.
Mimo tak silnego składu nowe władze Suns mogą skusić się na pozyskanie Irvinga w trakcie zbliżającego się przerwy letniej, szczególnie jeśli KD będzie zainteresowany ponowną grą z rozgrywającym. Shams Charania z portalu The Athletic donosił wcześniej, że Suns wysłali Nets ofertę zawierającą m.in. Paula.