Uraz Kevina Duranta to w gruncie rzeczy powinna być dobra informacja dla Bena Simmonsa. Ale czy tak faktycznie jest? Jego słaba psychika może źle znieść fakt, że teraz od Australijczyka będzie się wymagać więcej i jest to całkowicie naturalne. Czy Simmonsa jest gotowy udźwignąć wyzwanie? 


W żadnym ze styczniowych meczów Ben Simmons nie oddał więcej niż sześć rzutów. Zdecydowanie za mało, ale taka jest specyfika gry skrzydłowego. Jego zadania skupiają się na obronie, ale jego wszechstronność po atakowanej stronie powinna zapewniać Brooklyn Nets wiele dobrego. Zdarzały się mecze, w których Simmons odsłaniał całą gamę swoich możliwości, ale trener Jacque Vaughn potrzebuje od byłego All-Stara znacznie więcej, zwłaszcza w ataku pozycyjnym, gdy Simmons ma możliwość agresywnego ataku na kosz. 

W sytuacjach, w których na parkiecie byli Kyrie Irving i Kevin Durant, Simmons był często opcją numer trzy albo numer cztery, więc mógł się czuć zwolniony z obowiązku zdobywania punktów. Sytuacja jednak uległa zmianie, bowiem KD z powodu kontuzji więzadła opuści kolejny miesiąc, a to oznacza, że Simmons część swojej energii musi przenieść na atakowaną stronę. Poprzedniej nocy Nets przegrali z Boston Celtics, a Australijczyk zanotował dziewięć zbiórek, 13 asyst, blok, przechwyt i… zero punktów (0/3 z gry). 

To niepokojące, choć trener Vaughn wie, czego powinien od swojego skrzydłowego wymagać. – Kolejnym krokiem jest gra każdego kolejnego posiadania z odpowiednią siłą. Od jego początku do końca – podkreśla szkoleniowiec Nets. – Musi wypracować taki nawyk, by z posiadania na posiadanie i z meczu na mecz to powtarzać. Musi kreować dla nas tempo gry, w ten sposób będzie kreował łatwe rzuty. To absolutnie konieczne i będę tego od niego oczekiwał – dodaje Vaughn, który w tej kwestii brzmi zupełnie inaczej, niż Steve Nash. 

Wcześniej w tym sezonie Simmons mierzył się z urazem łydki. Kontuzja odrobinę go spowolniła. W 31 meczach bieżących rozgrywek notował na swoje konto średnio 7,5 punktu, 6,7 zbiórki i 6,2 asysty i 1,5 przechwytu trafiając 58 FG%. Oczywiście rzut za trzy pozostaje dla Bena całkowicie poza zasięgiem. Co natomiast Vaughn rozumie przez grę z “odpowiednią siłą”? Przede wszystkim atakowanie kosza i rozbijanie defensywy rywala poprzez narzucanie szybkiego tempa gry. To Simmons potrafi robić, ale brakuje mu regularności. 

Grał tak przez pierwszych sześć minut meczu – mówi dalej Vaughn. – Potrafisz to zrobić w 18. minucie? W 24. minucie albo 40. minucie? Chodzi o stały postęp. Widzisz to, ale to musi występować regularnie. Potrzebujemy tego teraz, gdy nie ma Kevina [Duranta] – przyznał szkoleniowiec. Z bilansem 27-14 Nets zajmują 2. miejsce w tabeli Wschodniej Konferencji. Czy zdołają utrzymać wysoką pozycję bez wsparcia KD? Przed nimi pięć meczów z drużynami Zachodniej Konferencji, na początek Oklahoma City Thunder. 


Wspieraj PROBASKET

  • Robiąc zakupy wybierz oficjalny sklep adidas.pl
  • Albo sprawdź ofertę oficjalnego sklep Nike
  • Zarejestruj się i znajdź świetne promocje w sklepie Lounge by Zalando
  • Planujesz zakup NBA League Pass? Wybierz nasz link
  • Zobacz czy oficjalny sklep New Balance nie będzie miał dla Ciebie dobrej oferty
  • Jadąc na wakacje sprawdź ofertę polskich linii lotniczych LOT
  • Lub znajdź hotel za połowę ceny dzięki wyszukiwarce Triverna




  • Subscribe
    Powiadom o
    guest
    0 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments