Wśród grupy najciekawszych zawodników jest kilku takich, którzy w rozgrywkach 2022/23 nie mogą zmienić barw. Wynika to przede wszystkim z kontraktów i tego, co zostało w nich zapisane. Może mieć to mniejsze lub większe znaczenie dla ewentualnych negocjacji pomiędzy Klubami. 


W niektórych przypadkach zapisy kontraktu pozwalają na transferowanie zawodnikiem dopiero po 9 lutego, czyli ostatnim dniu okienka transferowego. Taki gracz może być częścią wymiany dopiero w lipcu, gdy okienko ponownie zostanie otwarte. Z czego wynikają ograniczenia? M.in. z tego: 

1. że podpisali kontrakt po 9 listopada ubiegłego roku (3-miesięczny okres bez transferu);

2. że podpisali przedłużenie weterana na minimum 3 lata po 9 sierpnia (6-miesięczny okres bez transferu);

3. że podpisali super-maksymalne przedłużenie (roczny okres bez transferu). 

Poniżej lista zawodników, którzy wpadają do poszczególnych kategori. Każda grupa przypisana do powyższej kategorii określonej cyfrą. 

1. Stanley Johnson (Spurs) oraz Kemba Walker (Mavericks). 

Niewiele działo się na rynku wolnych agentów od momentu rozpoczęcia sezonu. Do tej grupy mógł należeć jeszcze Alize Johnson, ale jego umowa z San Antonio Spurs została już rozwiązana. Dołączy do tej listy każdy kolejny gracz, który podpisze umowę przed 9 lutego. 

2. LeBron James (Lakers) Maxi Kleber (Mavericks) CJ McCollum (Pelicans) Larry Nance Jr. (Pelicans) Dean Wade (Cavaliers) oraz Andrew Wiggins (Warriors). 

W przypadku niektórych nazwisk transfer w ogóle nie wchodzi w grę. Inni z kolei mogą spokojnie spać aż do lutowego trade-deadline’u, chyba że wcześniej zostaną zwolnieni z umowy, ale to też raczej nikomu z tej grupy nie grozi. Choć nie da się ukryć, że poza C.J.-em McCollumem każdy z pozostałych byłby ciekawym argumentem w rozmowach transferowych. 

3. Devin Booker (Suns), Nikola Jokic (Nuggets), Karl-Anthony Towns (Timberwolves)

Możemy bez większych wątpliwości założyć, że każdy z tych zawodników w postrzeganiu generalnych menadżerów jest nietykalny. Do poruszenia pozostaje tylko kwestia KAT-a i tego, jak długo wytrzyma indolencje Minnesoty Timberwolves w kontekście zapewnienia mu grupy gotowej do walki o mistrzostwo NBA. Na razie wysoki T-Wolves leczy uraz i frustruje się, że nie może pomóc kolegom, którzy mają poważne problemy z wygrywaniem. 


Wspieraj PROBASKET

  • Robiąc zakupy wybierz oficjalny sklep adidas.pl
  • Albo sprawdź ofertę oficjalnego sklep Nike
  • Zarejestruj się i znajdź świetne promocje w sklepie Lounge by Zalando
  • Planujesz zakup NBA League Pass? Wybierz nasz link
  • Zobacz czy oficjalny sklep New Balance nie będzie miał dla Ciebie dobrej oferty
  • Jadąc na wakacje sprawdź ofertę polskich linii lotniczych LOT
  • Lub znajdź hotel za połowę ceny dzięki wyszukiwarce Triverna




  • Subscribe
    Powiadom o
    guest
    0 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments