Kilka lat temu dzielili w Oklahomie szatnie, ale ostatnio Kendrick Perkins jest pochłonięty pracą w telewizji, a to oznacza, że musi walczyć o to, by przyciągnąć do swojego show jak najwięcej widzów. Robi to również poprzez wzbudzaniu kontrowersji. Ostatnie komentarze szczególnie nie spodobały się Sergowi Ibace.
Panowie przez pięć lat grali w jednej drużynie. Jednak ostatnie wydarzenia wskazują na to, że nie pałają do siebie wielką sympatią. Podczas jednego z ostatnich programów First Take stacji ESPN, Kendrick Perkins mówił o swoich młodszych kolegach, z jakimi rywalizował w Oklahomie. Przy okazji nawiązał do Serge’a Ibaki twierdząc, że ten kłamał na temat swojego wieku. W trakcie rozgrywek 2010/11 Ibaka był 21-latkiem, ale według Perkinsa “ten miał pewnie około 30 lat”.
– […] Już wtedy wiedzieliśmy, że niektórzy kłamią na temat swojego wieku – rzucił oskarżeniem w kierunku Ibaki Perkins. Nie przeszło to bez echa. Ibaka postanowił odnieść się do całej sprawy na swoim twitterze. – Zazwyczaj nie reaguje na komentarze dotyczące mnie – zaczął w serii tweetów. – To jednak rozczarowujące, że ktoś z kim grałem szerzy dezinformację, by pozostać ważnym i zyskać popularność w TV. […] Możesz mówić o mojej grze, jeśli sobie nie radzę. Nigdy bym nie miał z tym problemu. Ale gadanie czegoś więcej bez powodu jest bez sensu – dodał.
– […] To brak szacunku dla mnie i dla wielu ludzi z Afryki, którzy mierzą się z podobnymi bezpodstawnymi oskarżeniami – mówi dalej Ibaka. – Jeśli miałem 30 w OKC, to teraz mam 45 lat? Prawdą jest, że nigdy nie kłamałem na temat mojego wieku. Ciężko pracowałem każdego dnia i nigdy nie byłem zawieszony. Wszyscy w lidze o tym wiedzą. Gdy oszukujesz, to okazujesz brak szacunku grze. […] Nie jestem zaskoczony, że to wyszło od kogoś, kto łamie zasady szatni i kłamie na temat swoich kolegów – kontynuuje.
Według Ibaki, Perkins miał także kłamać w sprawie Kevina Duranta i Russella Westbrooka. – Kiedy KD miał gorszy mecz to go krytykowałeś za jego plecami. To samo się działo, gdy gorzej zagrał Russ. Nigdy nie byłeś liderem. Potem zacząłeś robić to samo w mediach. […] Rozumiem, że każdy musi wykonywać swoją pracę i dbać o swoje rodziny. Musisz to jednak robić zachowując klasę i godność. Mam na Twój temat więcej do powiedzenia, ale nie jestem tego typu osobą. Tym razem posunąłeś się za daleko – skończył Ibaka. Możemy być pewni, że doczekamy się odpowiedzi Perkinsa.
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET