NBA: James Harden poważnie rozważa powrót do byłego klubu już tego lata

James Harden bardzo poważnie myśli o powrocie do Houston Rockets w trakcie przyszłorocznej przerwy letniej – poinformował portal ESPN, powołując się na źródła bliskie sprawy. Zawodnik Philadelphia 76ers i jego najbliższe otoczenie w ostatnich miesiącach mieli bardzo poważnie rozważać powrót do Teksasu. To szokujące doniesienia, biorąc pod uwagę, że mniej niż dwa lata temu wymusił na władzach Rockets transfer do Brooklyn Nets.

Przyszłość Jamesa Hardena w Filadelfii wciąż pozostaje niepewna, choć Philadelphia 76ers wygrali siedem ostatnich spotkań, nie wliczając w to świątecznego starcia z New York Knicks. Harden i najlepszy zawodnik Sixers, Joel Embiid, dogadują się na parkiecie bardzo dobrze, a dalsza jakość tej współpracy i ewentualny sukces zespołu w play-offach może pozytywnie wpłynąć na szanse zatrzymanie Hardena u siebie.

Jeśli Sixers zdołają zaistnieć w play-offach, przejść kilka rund lub nawet powalczyć o mistrzostwo, Harden może zostać skuszony do pozostania. Jednak szybkie odpadnięcie może równie dobrze zakończyć jego grę w największym mieście Pensylwanii. Minionego lata Harden podpisał z Sixers dwuletnią umowę wartą 68,6 mln dol. Umowa zawiera opcję zawodnika na sezon 2023/2024. Jeśli Harden nie podejmie opcji, stanie się niezastrzeżonym wolnym agentem i będzie mógł podpisać kontrakt w dowolnym miejscu.

Jak podaje ESPN, mimo wymuszonego odejścia, Harden wciąż utrzymuje coś w rodzaju mentalnej więzi z Houston i tamtejszymi mieszkańcami. Po stosunkowo krótkiej grze w Brooklyn Nets i Philadelphia 76ers, powrót do Houston Rockets stanowiłby przeciwwagę dla planów natychmiastowej walki o mistrzostwo NBA. Na przyszły sezon Rockets mają miejsce w limicie płac i skład, który będzie chciał walczyć o wyższe cele, niż jak najwyższy wybór w drafcie.

Władze Rocekts będą musiały ocenić, jak ewentualne przyjście Hardena wpłynie na rozwój takich graczy jak Kevin Porter Jr., Jabari Smith i Jalen Green. 76ers mają bilans 19-12 (bez meczu z Knicks) i zajmują 5. miejsce w tabeli Konferencji Wschodniej i liczą, że w przyszłym tygodniu do składu wróci ich najbardziej obiecujący gracz, Tyrese Maxey.

W trakcie pobytu na Brooklynie i w Filadelfii gra Hardena ewoluowała i nie jest to już pierwsza opcja w ataku drużyn. Stał się zdecydowanie lepszym rozgrywającym, osiągając w tym sezonie średnio 10,9 asysty na mecz. W sobotę przeciwko Los Angeles Clippers rozdał aż 21 asyst. W Houston Harden grał przez osiem lat, w tym w 2018 r. został wybrany najlepszym zawodnikiem sezonu regularnego i awans do finału Konferencji Zachodniej. Harden jest drugim najlepszym strzelcem w historii Rockets i jego najlepszym asystującym.