Cierpliwość Becky Hammon dobiegła w pewny momencie końca. Jedna z protegowanych Gregga Popovicha nie chciała czekać dłużej na swoją szansę i wybrała WNBA, gdzie w pierwszym sezonie pracy zdobyła mistrzostwo. Czy któraś z drużyn da w końcu szansę kobiecie na stanowisku pierwszego trenera?
To kwestia bardzo rozwojowa. W ostatnich latach na ławkach trenerskich drużyn NBA pojawiało się coraz więcej kobiet pracujących w charakterze asystenta dla pierwszego szkoleniowca. Najbliżej stałego przejęcia drużyny była Becky Hammon, która przez wiele lat pomagała San Antonio Spurs. Trener Gregg Popovich wypowiadał się na jej temat w samych superlatywach. Delegował ją do prowadzenia drużyny, gdy sędziowie wyrzucali go z parkietu. Hammon brała udział w kilku rekrutacjach, ale zawsze była numerem dwa albo trzy.
W 2022 roku przejęła Las Vegas Aces z ligi WNBA. W pierwszym sezonie za sterami poprowadziła drużynę do mistrzostwa. Na ten moment nic nie wskazuje na to, by miała wrócić do NBA. W międzyczasie komisarz Adam Silver postanowił wcielić się w rolę sojusznika kobiet na najważniejszych stanowiskach w lidze. To oczywiście polityka oraz PR, ale jego słowa mogą mieć duże znaczenie dla kolejnych rekrutacji. Mamy tylko nadzieję, że argumenty stojące za wyborem kobiety na stanowisko pierwszego szkoleniowca będą dotyczyły wyłącznie kwestii kompetencji, a nie szeroko pojętego wizerunku.
– Będę naprawdę rozczarowany, jeżeli w przeciągu kolejnych pięciu lat nie zobaczymy w NBA kobiety na stanowisku pierwszego trenera – przyznał Silver w podcaście Bonnie Bernstein. Tuż obok Silvera siedziała Cathy Engelbert, czyli komisarz WNBA. Zwrócono uwagę m.in. na fakt, że wielu młodych graczy NBA zostało zainspirowanych do gry w koszykówkę przez swoje matki, które pracowały w NBA lub rywalizowały na parkietach WNBA. Zatem rola kobiet w sporcie znacząco w ostatnim czasie ewoluowała.
– Moim zdaniem jesteśmy trochę w tyle pod kątem pracy kobiet w NBA – przyznał Silver, który swoimi wypowiedziami sugeruje, że zatrudnienie Hammon powinno nastąpić już dawno temu. – Powinniśmy mieć więcej kobiet trenerek, już teraz powinniśmy mieć jedną na stanowisku pierwszego szkoleniowca. Potrzebujemy także więcej kobiet w charakterze sędziów. Nad tym wszystkim ciężko pracujemy – dodał. Warto w tym wypadku zwrócić uwagę, że Silver walnie przyczynił się do powstania… WNBA. Zatem jego intencje są szczere.
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET