Szkoleniowiec Golden State Warriors wypowiedział się na temat dwóch największych gwiazd w historii klubu z San Francisco: Stephena Curry’ego i Kevina Duranta. 57-letni Kerr uważa Duranta za najbardziej utalentowanego gracza w NBA, ale jednocześnie dodał, że nie miał on takiego samego wpływu podczas swojej kadencji w Warriors, jak Stephen Curry przez 14 sezonów.
W wywiadzie dla Sports Illustrated Kerr wyjaśnił, że uważa Kevina Duranta za lepszego gracza od Stephena Curry’ego. Czterokrotny mistrz NBA jako trener podkreślił jednak, że Curry odcisnął większe piętno, kiedy z tej dwójki w klubie grał tylko Steph. Zdaniem Kerra 34-letni lider Warriors miał większy wpływ na wyniki drużyny i nawet bez niego w składzie Wojownicy byli w stanie regularnie wygrywać.
-Dla mnie Kevin Durant pozostaje nawet teraz najbardziej utalentowanym zawodnikiem w lidze – powiedział Kerr. -Jego budowa ciała, jego wzrost (211 centymetrów), jego zdolność bronienia obręczy, a następnie oddania dowolnego rzutu w ofensywie – opowiadał.
-Natomiast Steph miał większy wpływ na nasz zespół ze względu na tempo i szalony przebieg jego gry oraz to, jak wszyscy gonili go wszędzie i jak bardzo to wpływało na drużynę. Z kolei bez Stepha zawsze walczyliśmy gdziekolwiek graliśmy. Byliśmy w stanie wygrać wiele meczów bez niego, ale też innych kluczowych graczy – dodał Kerr.
Golden state Warriors nadal będą bez Curry’ego w kolejnym meczu przeciwko Boston Celtics. Lider Wojowników zmaga się z kontuzją kostki. Mistrzowie NBA z bilansem 13-13 zajmują obecnie 10. miejsce w konferencji zachodniej.