Od kilku lat trwa debata na temat skrócenia sezonu NBA. Według wielu 82 spotkania fazy zasadniczej to zdecydowanie za dużo. W tym obozie jest m.in. Steve Kerr. Szkoleniowiec Golden State Warriors uważa, że w idealnym świecie sezon trwałby 65 meczów, co jego zdaniem byłoby najlepsze dla zdrowia zawodników.
Krótszy sezon NBA to marzenie wiele osób, w tym trenerów czy zawodników. Dla wielu rozgrywanie aż 82 spotkań fazy zasadniczej to zdecydowanie zbyt dużo. Sama liga doskonale zdaje sobie sprawę z tego problemu, bo kluby często przy dużym natłoku meczów decydują się dać odpocząć swoim gwiazdom. A to powoduje, że kibice często nie mogą obejrzeć w akcji swoich ulubionych zawodników. Kolejny raz głos w tej sprawie zabrał Steve Kerr, według którego skrócenie sezonu byłoby dobre tak dla drużyn, jak i dla fanów.
Szkoleniowiec Golden State Warriors przyznał, że doskonale rozumie tych fanów, którzy kupili bilety na mecz, a potem okazało się, że w pojedynku zabraknie największych nazwisk. Mogło to spotkać fanów Wojowników z Luizjany, bo w ostatnim meczu między GSW a New Orleans Pelicans wolne dostali m.in. Stephen Curry, Klay Thompson czy Draymond Green. – Ostatecznie jednak chodzi o zdrowie naszych zawodników, także w dłuższej perspektywie – stwierdził Kerr.
Jego zdaniem jedyne rozwiązanie tego problemu to tylko i wyłącznie skrócenie sezonu zasadniczego. – W idealnym świecie gramy po 65 meczów i zawodnicy występują w każdym spotkaniu – oznajmił szkoleniowiec obrońcy tytułu. Kerr doskonale zdaje sobie jednak sprawę, że liga na to nie pójdzie, a dobrze będzie, jeśli w najbliższych latach sezon zostanie skrócony choćby o kilka spotkań. Wszak mniej meczów, to mniej wpływów do ligowej kasy.
Warto jednak dodać, że liga z roku na rok stara się przynajmniej zmniejszyć natężenie terminarza i ogranicza liczbę meczów rozgrywanych dzień po dniu. Dla Warriors ostatni mecz z Pelicans był właśnie takim pojedynkiem back-to-back, przez co Kerr zdecydował się dać wolne kilku najważniejszym zawodnikom. Bez największych gwiazd Warriors przegrali po raz piąty z rzędu i w tej chwili z bilansem 3-7 zajmują odległe 13. miejsce w konferencji zachodniej.