Jeremy Sochan efektownie zablokował Rudy’ego Goberta, gdy środkowy Minnesota Timberwolves był już gotowy obiema rękami wsadzić piłkę do kosza. San Antonio Spurs ostatecznie przegrali, ale skrzydłowy ponownie pokazał się z dobrej strony nie tylko w obronie, ale i po atakowanej stronie parkietu.
Jeremy Sochan rzucił 12 punktów, trafiając pięć z 13 rzutów z gry i dwie z sześciu prób zza łuku. Do dorobku punktowego Polak dołożył dwie asysty, zbiórkę, przechwyt i blok. Szczególnie imponująco wyglądał jedyny blok, jaki udało się zanotować Sochanowi. Do końca pierwszej kwarty pozostawało 5 minut i 21 sekund, gdy Sochan wyskoczył w górę, by zablokować Rudy’ego Goberta. Zawodnik Minnesota Timberwolves jest wyższy od Polaka o 10 cm.
Sochan już wcześniej pokazywał, że w defensywie potrafi uprzykrzyć życie nawet najbardziej zwinnym i najlepiej wyszkolonym zawodnikom. Nie boi się wielkich nazwisk, co pokazał także we wcześniejszym meczu z Philadelphia 76ers, gdy nie pozwolił oddać rzutu Joelowi Embiidowi.
W pierwszych trzech spotkaniach sezonu regularnego wskazywano, że Sochan niewiele wnosi do drużyny po atakowanej stronie parkietu. W dwóch kolejnych spotkaniach z Timberwolves rzucił łącznie 26 punktów i trafił większość rzutów z gry. Jest to z pewnością dobry prognostyk przed kolejnymi meczami, a Polak z meczu na mecz powinien wyglądać w ataku coraz lepiej. Jego defensywne umiejętności są już w NBA dobrze znane.
San Antonio Spurs nie udało się powtórzyć wyczynu z poprzedniego meczu z Wolves i w rewanżu, który odbył się w nocy ze środy na czwartek (także w Minneapolis), zespół z Teksasu musiał uznać wyższość rywali, przegrywając 122:134. Najlepiej w ekipie gospodarzy spisał się Anthony Edwards, autor 34 punktów i dziewięciu asyst. W pierwszym starciu obu ekip Sochan zagrał gwieździe Wolves na nosie, gdy jedynie udawał, że chce mu pomóc wstać z parkietu.
***
Canal+ Online w pakiecie z NBA League Pass na rok! Planowałeś kupić League Passa NBA, ale nie wiedziałeś, czy się opłaca? Każdy mecz Jeremiego Sochana na żywo i na żądanie w najwyższej jakości, a to dopiero początek! W specjalnej ofercie możesz mieć dodatkowo CANAL+ online za jedyne 7 zł 50 gr miesięcznie!? Tak, tak – 7 zł 50 gr za mecze angielskiej Premier League, PKO Ekstraklasy, hiszpańskiej La Ligi czy francuskiej Ligue 1! Do tego dostęp do biblioteki Canal+, gdzie znajdziemy wiele znakomitych filmów i seriali, w tym dużo nowości, które niedawno były w kinach!