Nike ogłosiło podpisanie umowy typu NIL (name, image i likeness) z pięcioma zawodnikami uczęszczającymi do szkoły średniej lub koledżu. Chodzi o: Bronny’ego Jamesa, Caitlina Clarka, Haleya Jonesa, DJ-a Wagnera i Juju Watkinsa. James dołączy tym samym do swojego ojca – LeBrona Jamesa – który w 2015 r. parafował z Nike dożywotnią umowę z Nike, za którą zarobi ponad 1 mld dol.
W 2021 r. koszykarze z NCAA i wybranych szkół średnich w USA otrzymali pozwolenie na czerpanie korzyści finansowych związanych z ich nazwiskiem i wizerunkiem (umowy NIL). Z racji, że Bronny James, Juju Watkins i DJ Wagner mieszkają w Kalifornii i New Jersey, mogą zawrzeć takie kontrakty.
James nie podjął jeszcze decyzji, czy pójdzie do koledżu lub wstąpi w szeregi zawodowców – obecnie jest w ostatniej klasie szkoły średniej w Sierra Canyon na przedmieściach Los Angeles. James może trafić do NBA w 2024 r., a jego ojciec, LeBron James, zapowiada, że chce na koniec kariery zagrać w jednej drużynie z synem.
Syn Jamesa jest obiektem zainteresowanie kilku uczelni, w tym Ohio State, Oregon, i USC. LBJ zabrał nawet syna na wizytę na uczelnię Columbus, do której James ma sentyment ze względu na pochodzenie ze stanu Ohio. Według różnych doniesień najbliżej ma być 18-latkowi do Ohio State.
Jeśli zdecyduje się na ominięcie NCAA, Bronny trafi najprawdopodobniej do G-Leage. Podpisanie umowy przez Nike z Bronnym wydaje się sensownym kierunkiem – w końcu LBJ jest jedną z twarzy amerykańskiej marki. Nie jest jasne, ile syn czterokrotnego mistrza NBA zarobi na tej transakcji. Amerykańskie media mówią o „znaczącej” sumie.