NBA: Jak się ma Poole? Wystarczy spojrzeć na to zagranie!

0
3093

Zaraz po zamieszaniu z Draymondem Greenem, wiele osób z Golden State Warriors podkreślało, że Jordan Poole zareagował bardzo dobrze i od razu wrócił do pracy. Poprzedniej nocy GSW mierzyli się z Los Angeles Lakers i choć spotkanie przegrali, Poole zaprezentował się z naprawdę dobrej strony. 


Draymond Green jest poza składem. Zawodnik poinformował, że potrzebuje oczyścić głowę, dlatego nie zagrał w trzecim meczu przedsezonowym swojego zespołu. Na ten moment nie wiadomo, kiedy Green wróci do gry. Warriors nie podjęli w jego sprawie żadnej konkretnej decyzji. Przerwy z pewnością nie potrzebuje Jordan Poole. Młody gracz dobrze poradził sobie z zamieszaniem, jakie ostatnio wokół niego powstało. Przeciwko Los Angeles Lakers czerpał z gry dużo zabawy, co objawiło się w spektakularnym zagraniu. 

Na 2 minuty przed końcem trzeciej kwarty Poole postanowił, że zakończy akcję indywidualnym wjazdem. Zwodem zmylił całkowicie pierwszego obrońcę, a potem wszedł w dwutakt zmieniając kierunek biegu w międzyczasie przekładając piłkę za plecami. Defensywa Lakers nie miała pojęcia, co się właśnie wydarzyło, a Poole skończył akcję precyzyjnym floaterem. Była to zdecydowanie najładniejsza akcja meczu. Na twitterze zareagował sam Kevin Durant. – Kto by w ogóle pomyślał, żeby zrobić coś takiego? – nie dowierzał zawodnik Brooklyn Nets.

Poole spędził na parkiecie 23 minuty i w tym czasie zanotował na swoje konto 25 punktów, 4 zbiórki, 6 asyst, 2 przechwyty oraz blok. Ponadto trafił 10/19 FG i 3/9 za trzy. Przed nim czwarty sezon na parkietach najlepszej ligi świata. Niewykluczone, że Poole powalczy o miano All-Stara. W poprzednich rozgrywkach notował na swoje konto średnio 18,5 punktu, 3,4 zbiórki i 4 asysty trafiając 44,8 FG% i 36,4 3PT%. W kuluarach mówi się, że w tym momencie ma dla Golden State Warriors większą wartość, niż Draymond Green. 

Poole cały czas negocjuje z zespołem przedłużenie swojego debiutanckiego kontraktu. W gruncie rzeczy nie ma jednak o czym rozmawiać, bowiem koszykarz zapewne domaga się podobnych pieniędzy, jakie w Miami otrzymał Tyler Herro, czyli 120 milionów dolarów w 4-letnim kontrakcie. Zespół i obóz zawodnika mają czas do końca miesiąca, by ustalić warunki. Jeżeli im się nie uda, wychowanek Michigan trafi za rok na rynek wolnych agentów jako zastrzeżony gracz, co daje Warriors furtkę wyrównania ewentualnej oferty, jaka zostanie za Poole’a wysłana. 

Wspieraj PROBASKET

  • Robiąc zakupy wybierz oficjalny sklep adidas.pl
  • Albo sprawdź ofertę oficjalnego sklep Nike
  • Zarejestruj się i znajdź świetne promocje w sklepie Lounge by Zalando
  • Planujesz zakup NBA League Pass? Wybierz nasz link
  • Zobacz czy oficjalny sklep New Balance nie będzie miał dla Ciebie dobrej oferty
  • Jadąc na wakacje sprawdź ofertę polskich linii lotniczych LOT
  • Lub znajdź hotel za połowę ceny dzięki wyszukiwarce Triverna





  • Subscribe
    Powiadom o
    guest
    0 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments