Nowy sezon NBA u progu, zatem ruszyły długo oczekiwane campy treningowe. Po pierwszym dniu przygotowań najwięcej mówi się o Zionie Williamsonie, który na treningu New Orleans Pelicans zrobił ogromne wrażenie.
– Jest w fantastycznej formie. Czuję dumę z tego, co udało mu się osiągnąć. Zion jest w lepszej formie, niż kiedykolwiek wcześniej – twierdził kilka tygodni temu w wywiadzie dla The Athletic trener przygotowania fizycznego New Orleans Pelicans Jasper Bibbs. Media day pokazał, że zachwyty nad 22-latkiem nie były na wyrost, a forma fizyczna Ziona przewyższa nawet tą z jedynego roku na uczelni Duke.
Tymczasem ruszyły przygotowania do nowego sezonu. Po pierwszym dniu wieści z Houston o znacznym progresie w defensywie Jalena Greena przebiła informacja o dominacji na treningu Pelicans. – Wyglądał niesamowicie – przyznał trener Willie Green. – Jego siła, jego szybkość. Zdominował rywalizację. Podejmował szybkie decyzje z piłką w rękach. Czy to zdobywanie punktów, czy znalezienie kolegi z drużyny. To było naprawdę imponujące – dodał.
Wszystko wskazuje zatem na to, że po straconym sezonie Zion wróci na parkiety NBA jeszcze silniejszy. W wypowiedziach zawodnika przewijał się jeden cel – bycie ponownie All-Starem – który przy takiej dyspozycji i zdrowiu nie powinien być wyzwaniem. Przypomnijmy, że 22-latek ma już na swoim koncie występ w meczu gwiazd 2021, którym podsumował najbardziej udany sezon w karierze. W 85 spotkaniach rozegranych do tej pory na boiskach najlepszej koszykarskiej ligi świata Zion notował średnio prawie 26 punktów i siedem zbiórek.