Wielkimi krokami zbliża się termin podpisania przez NBA oraz NBPA (związek zawodników) nowej umowy zbiorowej. Nic nie wskazuje na to, że będziemy mieli przestój w grze, ponieważ komisarza NBA – Adam Silver od lat utrzymuje dobre stosunki z władzami związku, któremu przewodzi nowa dyrektorka – Tamika Tremaglio.
Według relacji Shamsa Charanii z The Athletic, NBA oraz NBPA odbyły już kilka rozmów na temat nowej umowy zbiorowej. Jest to porozumienie, które reguluje wszystkie zasady współpracy pomiędzy ligą i zawodnikami. Za każdym razem, gdy zbliża się deadline dotyczący daty nowego porozumienia, pojawiają się obawy związane z lockoutem, ale w obecnych okolicznościach nic nie wskazuje na to, byśmy mieli jakikolwiek przestój w grze. Strony zapewne dogadają szczegóły na długo przed ostatecznym terminem.
Do 15 grudnia liga i związek mają prawo wycofać się z obecnego porozumienia. Te obowiązywałoby do 1 lipca 2023 roku. Jednak celem jest ustalenie wszystkich szczegółów przed 15 grudnia. Jedną z kluczowych kwestii w nowym CBA (Collective Bargaining Agreement) będzie określenie wieku, w jakim zawodnicy mogą zgłosić się do draftu. Obecnie obowiązuje reguła pozwalająca zgłaszać się do draftu w wieku co najmniej 19 lat. Jednak NBA od kilku lat odczuwa coraz większe naciski, by przesunąć granicę i pozwolić zawodnikom rozpocząć karierę od razu po zakończeniu szkoły średniej, czyli w wieku 18 lat.
Nie są to rzecz jasna dobre informacje dla NCAA. Liga uniwersytecka może w ten sposób stracić bardzo dużą pulę utalentowanych graczy, którzy nie skorzystają z możliwości nauki w college’u i od razu wskoczą do NBA, by podpisać kontrakt i zacząć zarabiać. Nowy przepis miałby wejść w życie od 2024 roku. Szczegóły są jeszcze omawiane. Kolejna kwestia dotyczy jeszcze surowszych płatności związanych z podatkiem od luksusu. NBA cały czas walczy o balans sił pomiędzy zespołami i próbuje zniechęcić właścicieli do wydawania ogromnych sum na super-zespoły.
Golden State Warriors za swoje mistrzostwo zapłacili 350 milionów dolarów, co wielu osobom w lidze po prostu się nie podoba. W tym roku GSW i Los Angeles Clippers przekroczą barierę 350 milionów. Ponadto NBA na wniosek NBPA miałaby pozwolić zespołom oraz zawodnikom na opuszczanie meczów z powodu problemów związanych ze zdrowiem psychicznym. Powstałby specjalny zapis do raportów zdrowotnych. Żadna profesjonalna liga w USA dotąd takiego rozwiązania nie stosowała, a NBA bardzo lubi być “pierwsza”. Czekamy na kolejne doniesienia.