Najpierw on pożegnał się z klubem, a kilka tygodni później to samo spotkało Donovana Mitchella. Teraz Rudy Gobert w rozmowie z portalem Eurohoops wypowiedział się na temat wymiany, w ramach której jego były już kolega z zespołu trafił do Cleveland Cavaliers. A choć między tą dwójką w przeszłości nie zawsze bywało idealnie, to jednak Francuz miał do powiedzenia same pozytywne rzeczy o 25-latku.
Podczas gdy amerykańska część NBA powoli przygotowuje się do nowego sezonu, łapiąc jeszcze ostatnie chwile wakacji przed startem obozów przygotowawczych, gracze z Europy rywalizują w ramach mistrzostw Starego Kontynentu. Jest wśród tej grupy także Rudy Gobert, który razem z reprezentacją Francji chce powalczyć o medal tegorocznego Eurobasketu. Środkowy znalazł jednak chwilę, by porozmawiać o tym, co zadziało się w NBA kilka dni temu.
Chodzi oczywiście o transfer Donovana Mitchella do Cleveland Cavaliers, czyli kolejny krok w przebudowie Utah Jazz. – Myślę, że ma naprawdę świetlaną przyszłość przed sobą. Jest jednym z lepszych młodych zawodników na swojej pozycji i cały czas będzie stawał się lepszy – stwierdził optymistycznie Gobert, a taka wypowiedź na pewno zadowoli fanów Cavs. – To dla niego świetna okazja, by pokazać, co tak naprawdę potrafi – dodał francuski zawodnik.
Warto jednak przypomnieć, że w przeszłości Mitchell i Gobert nie zawsze dogadywali się w 100 procentach, a ich współpraca nie zawsze wyglądała różowo. Teraz obaj niemal w tym samym czasie odeszli z Salt Lake City i zaczynają nowy etap swoich karier. – Tak zdecydował Danny Ainge. Czas pokaże, czy była to dobra decyzja. Na pewno udało mu się jednak zebrać bardzo duży kapitał – oznajmił Gobert na koniec swojej wypowiedzi o letnich ruchach sternika Jazz.