Przyszłość Donovana Mitchella wciąż stoi pod znakiem zapytania. Choć głównym faworytem do pozyskania 25-latka są rzekomo New York Knicks, to kierownictwo ekipy z Wielkiego Jabłka w dalszym ciągu nie jest w stanie dopiąć transferu. Dziennikarze zza oceanu sugerują, że do walki o obrońcę mogą włączyć się kolejne zespoły. Wiele do zaoferowania mają m.in. Toronto Raptors.
Toronto Raptors mają w składzie kilku utalentowanych zawodników ze Scottiem Barnesem – najlepszym debiutantem minionego sezonu – na czele. Trzon zespołu stanowią natomiast bardziej doświadczeni gracze, w tym Pascal Siakam czy Fred VanVleet. Wydaje się, że Kanadyjczycy są na dobrej drodze, by w niedalekiej przyszłości ponownie włączyć się do walki o miejsce przynajmniej w półfinale Konferencji Wschodniej.
Rotacja Raptors pełna jest zawodników w wieku 20-25 lat, którzy mogliby okazać się niezwykle cenni w perspektywie potencjalnej wymiany. Mowa tu m.in. o Preciousie Achiuwa, Malachim Flynnie czy podpisanych na zdecydowanie większych kontraktach OG Anunobym oraz Garym Trencie. Zespół z Kanady posiada również swoje wszystkie wybory pierwszej rundy draftu.
Z tego właśnie względu podczas rozmowy w programie The Hoop Collective Briana Windhorsta z ESPN goście dyskutowali o możliwości włączenia się Raptors do walki o Donovana Mitchella.
– Zespołem, któremu należy się przyglądać, jest Toronto. Mają wszystkie swoje wybory, mają OG Anunoby’ego, Gary’ego Trenta i innych interesujących zawodników, których z uwagi na kwestie finansowe mogliby dorzucić do tego transferu. Masai Ujiri pokazał w przeszłości, że potrafi pociągnąć za spust, jak w przypadku Kawhia Leonarda – słyszymy w rozmowie.
Takie rozwiązanie wydaje się sensowne zarówno dla Toronto, które z miejsca staje się jednym z kandydatów do czołowej trójki-czwórki Wschodu, jak i dla Utah Jazz, którzy otrzymaliby w zamian kilku utalentowanych graczy oraz mnogą liczbę picków.
Brian Windhorst zaznaczył również, że włodarze Jazz mogliby pozyskać Anunoby’ego z nadzieją, iż uda im się zamienić go na kolejne wybory bądź jeszcze młodszego zawodnika, który w takim wypadku rozwijałby się wraz z zbliżającą się nieubłaganie przebudową zespołu. Obecny w programie Tim MacMahon podkreśla jednak, że biorąc pod uwagę to, co Jazz otrzymali za Rudy’ego Goberta i jakie najprawdopodobniej są ich priorytety, idelanym kandydatem do pozyskania Mitchella są wciąż New York Knicks.