Vince Carter uznawany jest za jednego z najlepszych 'dunkerów’ w historii NBA. Nie powinno zatem dziwić, że swój warsztat szlifował od najmłodszych lat. Czy wiedzieliście jednak, że jego niesamowite „paczki” można było podziwiać już w szkole średniej?
Vince Carter to jeden z wielu wybitnych koszykarzy, którzy nigdy nie sięgnęli po mistrzowski tytuł. Grający w czterech różnych dekadach zawodnik przez lata reprezentował barwy Toronto Raptors i New Jersey Nets, po czym w drugiej części swojej kariery rozpoczął podróż po kolejnych zespołach, skończywszy na Atlanta Hawks.
Kiedy pozwalało mu na to jeszcze młodzieńcze ciało, Vince Carter nie stronił od imponujących wsadów ponad swoimi przeciwnikami w trakcie spotkań. Największy popis dał jednak podczas legendarnego już NBA Slam Dunk Contest w 2000 roku.
Okazuje się jednak, że już jako 17-latek Carter potrafił latać wysoko ponad obręczami. Jako zawodnik liceum Mainland z Daytona Beach na Florydzie wielokrotnie pokazywał, co ma w zanadrzu. Widzieliście kiedyś podobną „paletę” zagrań w takim wieku?
Zdaniem części kibiców Vince Carter to najlepszy 'in-game’ dunker w historii ligi, choć wg innych na tytuł ten zasługują Michael Jordan, Dominique Wilkins, Julius Erving czy nawet LeBron James. Ile ludzi, tyle opinii. Jaka jest wasza?
***
Czy widziałeś już najnowszy odcinek Podcastu PROBASKET Live? Michał Pacuda i Krzysztof Sendecki przez dwie godziny rozmawiali o bieżących wydarzeniach ze świata basketu. Nie zabrakło miejsca na dyskusję o nowym kontrakcie LeBrona Jamesa, sytuacji Kevina Duranta i konflikcie reprezentacji Polski, która wkrótce ma powalczyć na EuroBaskecie. Zapraszamy!