Cisza zapadła na rynku transferowym w NBA, ale lada chwila wszystko może się zmienić. Jednym z głównych kandydatów do transferu jest Donovan Mitchell. Jak się okazuje, Utah Jazz rozmawiali jakiś czas temu z Los Angeles Lakers i New York Knicks o trójstronnej wymianie. Takie porozumienie mogłoby mieć sporo sensu dla wszystkich zainteresowanych stron.


Przerwa wakacyjna w NBA wchodzi w najnudniejszą chyba fazę. Przed nami jeszcze niemal dwa miesiące oczekiwania na start obozów przygotowawczych oraz pierwszych meczów przedsezonowych. Bardzo spokojnie zrobiło się też na rynku transferowym. Większość wolnych zawodników dawno już podpisała nowe kontrakty, a od dłuższego czasu nie mieliśmy też żadnego większego transferu. Wciąż nie musieli przeprowadzać się m.in. Kevin Durant oraz Donovan Mitchell. Jak się jednak okazuje, za kulisami trwają bardzo ciekawe rozmowy.

Portal HoopsHype doniósł bowiem, że Utah Jazz rozmawiali z Los Angeles Lakers oraz New York Knicks w sprawie trójstronnej wymiany. W ramach transferu Mitchell miałby trafić do Nowego Jorku, a Lakers pozyskaliby m.in. Cama Reddisha, którym od dawna się interesują. Jazz z kolei mieliby przyjąć Russella Westbrooka i jego wielki kontrakt, a w zamian otrzymaliby sporo wyborów w drafcie. Po pierwsze za oddanie Mitchella, a po drugie właśnie za przejęcie umowy byłego MVP. Zdaje się więc, że taka wymiana mogłaby zadowolić każdą ze stron.

Westbrook miejsca w Utah raczej by jednak nie zagrzał, gdyż Jazz najprawdopodobniej zdecydowaliby się wykupić jego umowę. Z kolei Lakers w ramach wymiany mieliby też pozyskać kilku weteranów do składu, w tym m.in. Patricka Beverleya, który trafił do Salt Lake City w transferze Rudy’ego Goberta. To zresztą kolejny jasny sygnał ze strony Jazz, że nie zależy im na zawodnikach już uznanych i ukształtowanych i chętnie się ich pozbędą, gdyż dla tego typu graczy nie ma tam miejsca ze względu na trwającą przebudowę składu.

Porozumienie nie zostało jednak osiągnięte, a wszystko rozchodzi się najprawdopodobniej o wybory w drafcie. Jazz chcą ich bowiem bardzo dużo, natomiast tak Knicks, jak i Lakers na razie się wstrzymują. Ci pierwsi nie chcą oddawać aż sześciu wyborów, a ponoć aż tyle zażyczyła sobie ekipa z Salt Lake City, natomiast ci drudzy nie chcą pozbywać się ostatnich dostępnych wyborów w draftach 2027 oraz 2029. Mimo wszystko trójstronna wymiana między tymi właśnie drużynami miałaby sporo sensu, więc możliwe, że strony wrócą jeszcze do negocjacji.

Zobacz najnowszy wakacyjny odcinek podcastu PROBASKET Live:

Wspieraj PROBASKET

  • Robiąc zakupy wybierz oficjalny sklep adidas.pl
  • Albo sprawdź ofertę oficjalnego sklep Nike
  • Zarejestruj się i znajdź świetne promocje w sklepie Lounge by Zalando
  • Planujesz zakup NBA League Pass? Wybierz nasz link
  • Zobacz czy oficjalny sklep New Balance nie będzie miał dla Ciebie dobrej oferty
  • Jadąc na wakacje sprawdź ofertę polskich linii lotniczych LOT
  • Lub znajdź hotel za połowę ceny dzięki wyszukiwarce Triverna




  • Subscribe
    Powiadom o
    guest
    5 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments