Wiele wskazuje na to, że w nadchodzącym sezonie dojdzie do zmiany na szczycie listy najlepszych punktujących zawodników w historii NBA. LeBron James jest już tylko o kilka kroków od pobicia historycznego wyniku Kareema Abdula-Jabbara, który w trakcie swojej kariery zdobył 38,387 punktów.
LeBron James rozpocznie wkrótce swój dwudziesty sezon na parkietach NBA i piąty w barwach Los Angeles Lakers. Koszykarska „długowieczność” w połączeniu ze średnią punktów na poziomie 27,1 pozwoliła mu jak dotąd na 2. miejsce w klasyfikacji zdobytych łącznie punktów (37,062). W ostatnich latach skrzydłowy Jeziorowców mijał kolejno Michaela Jordana (32,292), Kobe’ego Bryanta (33,643) i Karla Malone’a (36,928).
Przed Jamesem znajduje się już tylko Kareem Abdul-Jabbar, który w trakcie swojej kariery w barwach Milwaukee Bucks i Los Angeles Lakers zdobył łącznie 38,387 „oczek” w sezonie zasadniczym. LBJ stoi zatem przed doskonałą okazją do pobicia tego rezultatu już w nadchodzących rozgrywkach, które z wielu względów będą dla sympatyków Jeziorowców wyjątkowe.
Jeśli LeBron zdołałby rozegrać komplet 82 spotkań sezonu zasadniczego, potrzebowałby jedynie średniej 16,2 punktu na mecz, by objąć prowadzenie w klasyfikacji. Minione rozgrywki pokazały jednak, że pomimo wydawanych przez Jamesa milionów na pielęgnację ciała, w tym dietetyków, fizjoterapeutów i różne kuracje – wciąż jest on podatny na wszelkiego rodzaju kontuzje. Jeśli skrzydłowemu nie uda się wystąpić we wszystkich meczach Lakers, liczba punktów, jaką będzie musiał zdobywać, by przeskoczyć Abdul-Jabbara, jest – według obliczeń ESPN – następująca:
- 76 meczów: 17,6 PPG
- 64 mecze: 20,9 PPG
- 49 meczów: 27,1 PPG
Choć w sezonie 2021/22 Los Angeles Lakers zajęli dopiero 11. miejsce w tabeli Konferencji Zachodniej z kiepskim bilansem 33-49, to indywidualne liczby LeBrona robiły ogromne wrażenie. James zdobywał średnio 30,3 punktu, 8,2 zbiórki, 6,2 asysty, 1,3 przechwytu oraz 1,1 bloku na mecz, odnotowując przy tym najlepszą skuteczność z gry (i z linii rzutów osobistych) od momentu przenosin do Miasta Aniołów.
Warto wspomnieć, że jeśli weźmiemy pod uwagę punkty zdobyte zarówno w sezonie zasadniczym, jak i play-offach, to LeBron zdołał już wyprzedzić Abdul-Jabbara. Skrzydłowy Jeziorowców dokonał tego w lutym tego roku w spotkaniu z Golden State Warriors, w którym zaaplikował rywalom 26 „oczek”.