133 miliony dolarów za cztery lata gry. Taką ofertę złożyli Indiana Pacers na ręce Deandre Aytona, a środkowy ją przyjął. Jako że jest zastrzeżonym wolnym agentem, to teraz jego dotychczasowy klub, a więc Phoenix Suns, mają 48 godzin, by zdecydować, czy tę ofertę wyrównać. To największy tego typu kontrakt w historii ligi.
Dwa tygodnie na ten moment czekać musiał Deandre Ayton, ale wreszcie się udało. Indiana Pacers zaproponowali środkowemu maksymalny kontrakt: 133 miliony dolarów za cztery sezony. To największa w dziejach NBA oferta dla zastrzeżonego wolnego agenta. Poprzedni rekord ustanowiony został w 2017 roku, kiedy to Otto Porter Jr. dostał propozycję 4-letniej umowy o wartości 107 milionów od Brooklyn Nets. Oferta ta została jednak ostatecznie wyrównana przez Washington Wizards i skrzydłowy pozostał w stolicy USA.
A jak będzie w przypadku Aytona? Jego dotychczasowy zespół, czyli Phoenix Suns, mają teraz dwa dni, aby zdecydować, czy ofertę wyrównać i podkoszowego zatrzymać, czy też tego nie robić i stracić go, nie otrzymując nic w zamian. Warto przy tym zaznaczyć, że skoro pierwszy numer draftu z 2018 roku przyjął taką ofertę, to nie może już wziąć udziału w transakcji sign-and-trade (np. gdyby Suns chcieli dogadać się z Nets w sprawie wymiany Kevina Duranta).
Co więcej, jeśli Słońca zdecydują się wyrównać ofertę Pacers, to aż do 15 stycznia nie mogą w ogóle to wytransferować, a przez cały kolejny rok nie mogą go też oddać do Pacers. Ekipa z Arizony chyba nie do końca wierzyła, że Ayton znajdzie na rynku maksymalną ofertę kontraktu. Sami wcześniej nie złożyli podkoszowemu żadnej propozycji, licząc że rynek zweryfikuje oczekiwania 23-latka, lecz koniec końców Ayton wielkie pieniądze znalazł.
Środkowy w poprzednim sezonie notował średnio 17.2 punktów oraz 10.2 zbiórek w 58 rozegranych spotkaniach, trafiając ponad 63 procent swoich rzutów z gry. Jeżeli trafi do Indianapolis, to stworzy tam bardzo ciekawy duet obok Tyrese’a Haliburtona. Pacers chcą w ten sposób wejść w nową erę, a pomóc ma też wybrany z „szóstką” w tegorocznym naborze Bennedict Mathurin, który zdążył pokazać się z dobrej strony w lidze letniej.
UPDATE (czwartek, godz. 22:10): Z informacji ESPN wynika, że Ayton oferty Pacers jeszcze nie podpisał i oficjalnie nastąpi to dopiero w piątek o północy, a co za tym idzie Suns mają jeszcze kilka godzin, aby negocjować transakcje sign-and-trade. Jak twierdzi Adrian Wojnarowski, w sprawie tej panuje jednak przekonanie, że Słońca koniec końców ofertę Pacers wyrównują i zatrzymają środkowego w składzie.