Francuska reprezentacja dość niespodziewanie może zaraz otrzymać wielkie wzmocnienie. Sukcesem zakończyła się bowiem operacja nadania francuskiego obywatelstwa jednej z największych gwiazd NBA. Chodzi o Joela Embiida, który w barwach Francji chce wystąpić na kolejnych Igrzyskach Olimpijskich, które odbędą się w 2024 roku w Paryżu.
Trochę to trwało, ale wreszcie się udało. Joel Embiid otrzymał francuskie obywatelstwo i będzie mógł zagrać dla reprezentacji Francji. Podkoszowy Philadelphia 76ers od kilku miesięcy starał się o uzyskanie odpowiednich dokumentów. Wszystko dlatego, że na Igrzyskach Olimpijskich w 2024 roku chce zagrać właśnie we francuskich barwach. Dla Les Blues cały turniej olimpijski będzie zresztą wyjątkowy, gdyż igrzyska odbędą się w Paryżu, a więc w stolicy kraju.
Król strzelców NBA poprzedniego sezonu zakomunikował swoje plany władzom francuskiego związku, co potwierdził jakiś czas temu Boris Diaw, czyli generalny menedżer francuskiej kadry. – Wiem, że chciałby zagrać dla Francji, ale na razie nie ma co dyskutować, dopóki wszystkie procedury nie zostaną spełnione – mówił w maju były zawodnik m.in. San Antonio Spurs, który po zakończeniu kariery pozostał blisko koszykówki.
Embiid urodził się w Jaunde, a więc we francuskojęzycznej stolicy Kamerunu, a we Francji żyje część jego rodziny. Co więcej, nigdy nie zagrał w barwach Kamerunu pod egidą FIBA, dlatego może teraz zmienić barwy. FIBA dopuszcza z kolei po jednym naturalizowanym zawodniku w składach reprezentacji narodowych, a srebrni medaliści olimpijscy z Tokio jeszcze takiego gracza w drużynie nie mają, dzięki czemu 28-latek może już teraz bez przeszkód do francuskiej kadry rzeczywiście dołączyć.