Rosa Radom wygrała pierwsze spotkanie pierwszej rundy fazy Play Off z Polfarmexem Kutno. Bardzo dobre zawody rozegrał Torey Thomas, który ma w tym roku trochę namieszać i utrudnić Stelmetowi BC zdobycie mistrzostwa.
– Oba zespoły grają bardzo dobrze w obronie, więc przede wszystkim musieliśmy skupić się na rozbiciu i rozciągnięciu ich linii defensywnej – mówił na konferencji prasowej rozgrywający. – To bardzo trudny rywal. Może nie zagraliśmy najlepiej, ale liczy się zwycięstwo – kontynuował.
Podopieczni Wojciecha Kamińskiego nie zlekceważyli swojego rywala i wygrali pewnie 76:66. Nie od dziś wiadome było, że oba zespoły grają bardzo twardo w defensywie, a zwycięzcą tej serii okaże się zespół, który lepiej spisze się na swoich połowach parkietu.
– To są ćwierćfinały Play Off, nie liczy się styl, ale wynik. Ten okazał się korzystny dla nas i ogromnie się z tego cieszymy. Dobrze rozpoczęliśmy tę serię – mówił koszykarz.
Rozgrywający Rosy rozegrał kapitalne spotkanie, notując na swoim koncie 15 punktów, 9 zbiórek oraz 6 asyst. Thomas przez ostatnie tygodnie nie spisywał się za dobrze, jednak magia Play Off na niego bardzo dobrze działa.
– Chcę dać jak najwięcej swojej drużynie. Ona liczy na mnie, jestem doświadczonym zawodnikiem, więc chcę wykorzystać to ogranie – mówił koszykarz. – To są serie spotkań, trzeba ze sobą rozmawiać, porozumiewać się na parkiecie, wyciągać wnioski z poszczególnych zagrań na bieżąco. Od tego jestem, rozegrałem mnóstwo spotkań tego typu – zakończył.
Drugie spotkanie pomiędzy tymi zespołami zostanie rozegrane już dziś o godzinie 20:00. Przekaz za pośrednictwem EMOCJE.TV.
Obserwuj @PJ_Jankowski
Obserwuj @PROBASKET