Mike Brown lub Mark Jackson. To między tą dwójką rozegra się walka o stanowisko trenera Sacramento Kings. Kandydatów było więcej, ale odpadli już z wyścigu. Dla nich to może nawet lepiej, biorąc pod uwagę to, jak toczą się losy byłych już szkoleniowców drużyny z Sac-Town.
30 zwycięstw w 82 spotkaniach (najmniej od sezonu 2017/18) i kolejny rok bez awansu do fazy play-off. Luke Walton nie okazał się zbawieniem dla Sacramento Kings i nie był nim także Alvin Gentry, który objął stery w Sacramento już w trakcie sezonu. Królowie postanowili poszukać sobie nowego szkoleniowca i choć kandydatów było sporo, to z wyścigu właśnie odpadł ponoć Steve Clifford, a to oznacza, że zostały jeszcze tylko dwa nazwiska:
- Mike Brown – obecny asystent w sztabie Steve’a Kerra w GSW, który ostatnio w roli szkoleniowca pracował w sezonie 2013/14 w barwach Cleveland Cavaliers, z którymi zrobił wtedy bilans 33-49. Jest on ponoć kandydatem numer jeden dla GM-a drużyny Monte McNaira.
- Mark Jackson – obecny ekspert stacji ESPN, który w latach 2011-2014 prowadził Golden State Warriors, wygrywając z nimi 121 z 230 spotkań sezonu zasadniczego. On z kolei jest najprawdopodobniej na szczycie listy właściciela zespołu Vivka Ranadive’a.
Obaj kandydaci wielkiego wrażenia więc nie robią. Obaj osiągali w NBA umiarkowane sukcesy, dawno też nie pracowali w roli głównego szkoleniowca. Kings chyba jednak nie mają zbyt wielkiego wyboru. Odkąd tylko z drużyną w 2006 roku rozstał się trener Rick Adelman (ostatni człowiek, który potrafił zapewnić Kings awans do fazy play-off; dokonał tego osiem razy z rzędu w latach 1998-2006), to jego następcy radzili sobie źle, bardzo źle lub fatalnie.
Musselman, Theus, Natt, Westphal, Smart, Malone, Corbin, Karl, Joerger, Walton i Gentry. Lista jest długa, a jest na niej tylko jeden trener, który po odejściu z Sacramento zdołał sobie znaleźć pracę w roli głównego szkoleniowca gdzie indziej. To oczywiście Michael Malone, czyli obecny head coach Denver Nuggets. Nic więc dziwnego, że mało kto chce się w ogóle podjąć takiego wyzwania, jakim jest praca w Sacramento. To, kto tę klątwę spróbuje przełamać, wyjaśnić ma się jeszcze w tym tygodniu.
Czy widziałeś już najnowszy odcinek Podkastu PROBASKET LIVE? Krzysztof Sendecki i Michał Pacuda przez dwie godziny rozmawiali o pierwszej i drugiej rundzie play-offs w NBA. Analizy, doniesienia i przewidywania – zapraszamy!