Jeden z najlepszych rezerwowych w historii NBA oficjalnie ogłosił zakończenie kariery. Jamal Crawford w najlepszej lidze świata rozegrał 20 sezonów, a o swojej decyzji poinformował w poniedziałek za pośrednictwem Twittera. Dzień wcześniej świętował 42. urodziny.
Crawford słynął ze znakomitych umiejętności strzeleckich. Podczas swojej kariery pięciokrotnie przekraczał granicę 40 punktów, zaś czterokrotnie rzucał minimum 50 oczek. Swoją pierwszą „pięćdziesiątkę” zanotował w sezonie 2003/04, kiedy bronił barw Chicago Bulls. Miał wtedy 24 lata.
42-latek jest też najstarszym graczem w historii ligi, który przekroczył granicę 50 punktów. Reprezentując barwy Phoenix Suns w przegranym meczu z Dallas (109:120) Crawford rzucił 51 punktów w wieku 39 lat i 20 dni. Tym samym pobił rekord samego Michaela Jordana, który w 2001 roku zdobył 51 punktów w wieku 38 lat i 315 dni.
Crawford zacytował jeden z fragmentów utworu December 4th w wykonaniu Jaya-Z: „Pożegnanie z grą, pośpiech adrenaliny”. Następnie napisał: -Dziękuję koszykówko. Zawdzięczam Ci wszystko.
W ciągu 20 sezonów w lidze NBA rozegrał 1327 meczów w barwach dziewięciu klubów i zdobył łącznie 19419 punktów. Zanotował 2221 celnych rzutów za trzy punkty, co daje mu ósmą lokatę na liście wszech czasów. Jest też jedynym graczem, który przez 20 lat gry na najwyższym poziomie, ani razu nie znalazł się w składzie do All-Star Game.
Crawford trzykrotnie był wybierany najlepszym rezerwowym ligi: w 2010, 2014 i 2016 roku. Obok Lou Williamsa najwięcej razy sięgał po statuetkę Szóstego Gracza. W najbardziej udanym sezonie 2007/08 zdobył średnio w meczu 20,6 pkt.
W ostatnich dwóch sezonach w ogóle nie grał w NBA. Jego ostatnim klubem byli Brooklyn Nets, dla których w sezonie 2019/2020 rozegrał tylko jedno spotkanie. Miało to miejsce podczas bańki na Florydzie. W swoim ostatnim meczu zdobył 5 punktów i 3 asysty w ciągu sześciu minut.