Jeremy Sochan zaliczył bardzo dobry debiut w NCAA „March Madness”. Polak zanotował 15 punktów, siedem zbiórek i trzy asysty. Jego Baylor Bears pewnie pokonali Nortfolk St. Spartans i awansowali do kolejnej rundy turnieju NCAA. Zwycięstwo drużyny Sochana nawet przez chwilę nie było zagrożone, a takim występem Polak znów zwrócił na siebie uwagę obserwatorów wielu drużyn NBA.
Baylor Bears – Norfolk St. Spartans 85:49
Statystyki meczu na stronie NCAA
- Baylor przystępują do tegorocznego „March Madness” w roli drużyny broniącej tytułu wywalczonego przed rokiem. W mistrzowskiej ekipie występował wówczas Davion Mitchchell, wybrany z 9. numerem zeszłorocznego draftu przez Sacramento Kings. 12 miesięcy później jego wyczyn może powtórzyć Jeremy Sochan, wymieniany przez fachowców jako kandydat do pierwszej rundy draftu.
- Sochan już tradycyjnie rozpoczął mecz na ławce rezerwowych. Polak jednak szybko pojawił się na parkiecie i niemal z miejsca zaznaczył swoją obecność. Wysoki szybko zanotował dwa trafienia zza łuku, a później był w stanie skutecznie wchodzić na kosz. Rzuty za trzy nie były do tej pory jego mocną stroną, więc z pewnością cieszy, że pokazał, iż cały czas szlifuje te elementy. Sochan przez cały mecz imponował spokojem, także w rozegraniu.
- Baylor już do przerwy prowadziło 16 punktami, a później sukcesywnie powiększało różnicę. Przez znaczną część drugiej odsłony strata Norfolk wynosiła ok. 30 punktów. Spory w tym udział miał także Sochan, który ostatecznie skończył zawody jako drugi najlepszy strzelec Baylor. Jeszcze przed spotkaniem było wiadomo, że choć Polak jest wysokim, to jednocześnie jest bardzo wszechstronnym zawodnikiem. Pokazał to i dzisiaj, gdy nie tylko trafiał, ale i pokazał przegląd pola, dobrze dzielił się piłką oraz czytał grę w obronie.
- Ostatecznie Sochan spędził na parkiecie 26 minut, w trakcie których zanotował 15 punktów, siedem zbiórek, trzy asysty, przechwyt i blok. Polak trafił sześć z dziewięciu prób z gry. Najlepszym strzelcem na parkiecie był Matthew Mayer, autor 22 punktów i sześciu zbiórek. W ekipie Norfolk najlepiej spisał się Joe Bryant, który rzucił 15 oczek.
- W kolejnej rundzie Baylor zmierzy się ze zwycięzcą rywalizacji North Carolina – Marquette. Minimalnym faworytem tego starcia są koszykarze z Północnej Karoliny. Kolejne mecze Baylor będzie można obejrzeć na antenie Canal+.