Niedziela z NBA przeważnie rozpoczyna się o 21:30, ale dziś pierwsze spotkanie rozpocznie się już o 18:00. Gwiazdami dzisiejszego wieczoru będą przede wszystkim Kevin Durant, Jayson Tatum czy Luka Doncić, ale nie tylko po nich spodziewamy się dziś wielkich rzeczy.
- [18:00] Brooklyn Nets – New York Knicks
Pojedynek zespołów z Nowego Jorku zawsze wywołuje dodatkowe emocje. Jeszcze w maju minionego roku sympatycy NYK skandowali „We want Brooklyn!”, a teraz wszystko wskazuje na to, że ich ulubieńcy nie załapią się nawet na turniej play-in. Do dziesiątych w tabeli Atlanta Hawks Knicks tracą cztery zwycięstwa. Każda wygrana jest teraz zatem na wagę złota.
W Brooklyn Nets sytuacja zaczyna się powoli stabilizować. Zespół prowadzony przez Steve’a Kerra ograł niedawno Sixers, na których mogą trafić nawet w pierwszej rundzie play-offs. Nowojorczycy są jednak obecnie na 8. miejscu w tabeli konferencji wschodniej i do samego końca będą walczyć o uniknięcie konieczności gry dodatkowych spotkań przed rozpoczęciem najważniejszego w sezonie etapu.
- [20:00] Detroit Pistons – Los Angeles Clippers
Na pierwszy rzut oka faworyt tego spotkania wydaje się jasny. Detroit Pistons wygrali jednak 6 z 10 ostatnich spotkań, zaliczając po drodze serię trzech kolejnych zwycięstw. Tłoki pokonały m.in. Boston Celtics czy Cleveland Cavaliers i choć przebudowa wciąż jest ich priorytetem, a wysoki wybór w drafcie 2022 byłby kolejnym krokiem w tym kierunku, to z pewnością nie odpuszczą ani na moment.
Los Angeles Clippers przegrali z kolei 3 z 4 ostatnich spotkań i są z całą pewnością rozdrażnieni. Podopieczni Tyronna Lue mają bezpieczną na ten moment bezpieczną przewagę nad rywalem zza miedzy – Lakers – a strata do siódmych Minnesota Timberwolves to już cztery zwycięstwa. LAC mają mało czasu i muszą gonić Wilki, Denver Nuggets czy nawet Dallas Mavericks, by powalczyć o nieco bardziej komfortowe rozstawienie w play-offach.
- [20:30] Boston Celtics – Dallas Mavericks
Mecz stojący pod znakiem rywalizacji Jaysona Tatuma i Luki Doncicia. Dwie młode gwiazdy zdobyły już uznanie na parkietach NBA i walczą teraz o sukces drużynowy. W pierwszym meczu obu ekip Dallas Mavericks wygrali 107:104 po niesamowitym game-winnerze Doncicia niemal na równi z końcową syreną. Jak będzie tym razem? Jedno jest pewne, emocji nie zabraknie.
Ci, dla których nieco późniejsze godziny nie straszne, mogą liczyć również na emocje związane z występem Joela Embiida i Jamesa Hardena. O godzinie 23:00 naszego czasu Orlando Magic podejmą Philadelphia 76ers. W nocy czeka nas z kolei niezwykle interesujące starcie pomiędzy Phoenix Suns i Los Angeles Lakers.
Czy widziałeś już najnowszy odcinek Podkastu PROBASKET LIVE? Michał Pacuda i Krzysztof Sendecki przez dwie godziny rozmawiali m.in. o sytuacji Los Angeles Lakers, Boston Celtics czy Brooklyn Nets oraz zbliżających się play-offach!