Mimo że w spotkaniu New Orleans Pelicans z Denver Nuggets istne show dał Nikola Jokić, chociaż na chwilę przyćmić zdołał go Brandon Ingram. 24-latek trafił kosmiczny buzzer-beater zza połowy boiska, po tym jak dopiero podniósł piłkę z parkietu.
Rzut Ingrama zakończył pierwszą połowę spotkania. Pelicans wznawiali grę spod własnego kosza na niecałe 5 sekund przed końcem drugiej ćwiartki. Piłka trafiła do rąk Brandona Ingrama, pilnowanego przez dwóch rywali. Zawodnik, próbując się uwolnić upuścił piłkę, a ta poturlała się w stronę linii środkowej. Pierwszy dopadł do niej Ingram i oddał improwizowany rzut ostatniej szansy. I wpadło.
W całym spotkaniu skrzydłowy zaliczył 38 punktów, a jego Pels przegrali po dogrywce z Nuggets.