Trzeba przyznać, że Brooklyn Nets mają w tym sezonie ogromnego koszykarskiego pecha do kontuzji swoich zawodników. Sean Marks przekazał właśnie informację o tym, że do końca sezonu na parkiecie nie zobaczymy Joe Harrisa. Zawodnik będzie musiał poddać się bowiem kolejnej operacji kontuzjowanej kostki.
Jak informował parę tygodni temu Adrian Wojnarowski, według optymistycznego scenariusza Joe Harris do treningów powrócić miał po przerwie na Mecz Gwiazd. Wprowadzenie do rehabilitacji większych obciążeń spowodować miało możliwość realnej oceny stanu zdrowia skrzydłowego. Insider dodał jednak, że obóz zawodnika nie wyklucza potrzeby poddania się kolejnej operacji.
Niestety negatywny scenariusz się sprawdził, co oznacza kolejną, jak podaje ESPN, identyczną operację. – Mimo że Joe przez ostatnie kilka miesięcy pilnie pracował nad rehabilitacją i wyczerpał wszystkie możliwe sposoby, aby wrócić na boisko, okazało się, że w najbliższych tygodniach będzie wymagał dodatkowej operacji artroskopowej – poinformował w oświadczeniu GM Nets Sean Marks. – Oczekujemy, że Joe wróci do pełni zdrowia po zabiegu, ale niestety będzie musiał opuścić resztę sezonu zasadniczego i Play-offy.
–Wiemy, jak bardzo Joe jest rozczarowany tym, że nie będzie mógł wrócić w najbliższym czasie na boisko, ale pozostaje on ogromną częścią tego, kim jesteśmy jako organizacja. Chociaż nie będzie mógł wybiec na parkiet, jego obecność wokół drużyny będzie nadal odczuwalna przez wszystkich – dodał Marks.
Harris ostatnie spotkanie rozegrał 29 listopada. W obecnych rozgrywkach 30-latek wybiegł na boisko w 18 meczach, w których notował średnio 11,3 punktu, 4 zbiórki i 1 asystę.