Tego się nie spodziewaliśmy. Enes Freedom w minionych latach wielokrotnie zabierał głos w sprawach społeczno-politycznych, często uderzając w liderów wielkich państw. Za swoją pracę na rzecz pokoju został wyróżniony i może wkrótce odebrać nagrodę Nobla.
Jak podają różne źródła, Enes Freedom (wcześniej Kanter) został nominowany do pokojowej nagrody Nobla w 2022 roku. – Jestem niezwykle zaszczycony tym wyróżnieniem – pisał na twitterze były zawodnik Boston Celtics. – Czasami zabranie głosu jest ważniejsze, niż Twoja kolejna wypłata – dodał, po raz kolejny uderzając w tych, którzy wolą siedzieć cicho, by nie stracić z tego powodu pieniędzy.
Freedom na przestrzeni ostatnich lat angażował się w wiele projektów, których celem była pomoc humanitarna. Ponadto głośno wypowiadał się na temat tego, jak Chiny traktują m.in. Ujgurów – grupę etniczną w Chinach pochodzącą z Turcji. O nominacji Enesa do pokojowej nagrody Nobla zadecydował norweski parlament. Co więcej – 30 laureatów nagrody Nobla napisało do Boston Celtics list, w którym proszą zespół, by wsparł starania Freedoma i stanął u jego boku.
Nie spodziewamy się jednak jakiejkolwiek reakcji ze strony Celtics, bo w Bostonie doskonale zdają sobie sprawę, że poparcie Freedoma zapewne wiązałoby się ze skandalem dyplomatycznym. Podobnym do tego, jak wywołał Daryl Morey, gdy skrytykował Chiny za podejście do obywateli Hongkongu. Poza tym C’s 10 lutego wytransferowali Freedoma do Houston Rockets, a ci niemal natychmiast zwolnili go z kontraktu.
Przyszłość Enesa w NBA stoi obecnie pod dużym znakiem zapytania. Kilka dni temu Freedom przyznał, że może kontynuować karierę w Grecji, zatem bardzo blisko swojego rodzinnego kraju, gdzie wydano na Enesa nakaz aresztowania. W trakcie 11 lat gry w NBA zawodnik reprezentował barwy Utah Jazz, Oklahomy City Thunder, New York Knicks, Portland Trail Blazers oraz Boston Celtics. Notował na swoje konto średnio 11,2 punktu i 7,8 zbiórki.