To będzie starcie dwóch strategów. Mike Budenholzer to szkoła Gregga Popovicha, jednak trener San Antonio Spurs widzi wiele swoich cech w osobie Brada Stevensa, który ma bardzo podobne podejście do organizacji gry drużyny. To może być jedna z najciekawszych rywalizacji w pierwszej rundzie.
ATLANTA HAWKS (4) – BOSTON CELTICS (5)
Bardzo ciekawie zapowiada się pojedynek dwóch rozgrywających – Isaiah Thomasa i Jeffa Teague’a. Ten drugi po słabym początku sezonu, znacznie podniósł swoje notowania po weekendzie All-Star. Grał z większą pewnością siebie i zyskał na regularności zarówno jako strzelec, jak i rozgrywający. Średnio 16,8 punktu, 6,9 asysty, 45 FG% oraz 39% za trzy. Natomiast jedynka Celtics przez cały sezon dostarczała drużynie ogromną energię na koźle, ale skuteczność Thomasa wahała się pomiędzy meczami na 50% skuteczności i meczami z około 30%. Dla obu zawodników systematyczność w serii może być kluczem do wygrania match-upu.
Obie drużyny dysponują świetnym arsenałem z ławki rezerwowych. Hawks wielokrotnie opierali się na szybkości, jaką gwarantował na koźle Dennis Schroeder, natomiast Celtics oddawali Evanowi Turnerowi kilka posiadań z rzędu na jego izolacje przodem do kosza. Turner zyskał sporo jakości w swojej grze na przestrzeni ostatniego sezonu. Jednak w pierwszej rundzie przyjdzie mu się zmierzyć z najlepszą obrona ligi.
Mike Budenholzer od przerwy na Weekend Gwiazd poświęcał około 90% treningowego czasu na ustalenie defensywnych priorytetów. Jastrzębie zatrzymywały swoich rywali na średnio 96 punktach na sto posiadań. To lepiej o blisko 4 punkty od drugiej najlepszej obrony w lidze, czyli San Antonio Spurs.
W trakcie sezonu regularnego Hawks wygrali trzy z czterech rywalizacji pomiędzy ekipami. Bardzo dużą przewagą podopiecznych Budenholzera jest doświadczenie. Paul Millsap i Al Horford mają go znacznie więcej niż Tyler Zeller, Kelly Olynyk czy Jared Sullinger. Wobec tego bardzo cennym zasobem może okazać się Amir Johnson sprowadzony latem ubiegłego roku z Toronto.
Pikanterii tej serii doda rywalizacja wspomnianego wcześniej Evana Turnera z Kentem Bazemorem. Obaj gracze zaraz na początku letniego okienka transferowego trafią na rynek wolnych agentów jako niezastrzeżeni gracze. Dobra gra w play-offach na pewno otworzy im więcej możliwości w walce o następną umowę. Zarówno trener Budenholzer, jak i Stevens mogą to wykorzystać, aby wykreować dla swojej drużyny konkretną przewagę.
Typ 4-3 Hawks
Pierwsze spotkanie Hawks – Celtic w niedzielę o 01:00 czasu polskiego.
fot. Keith Allison, Creative Commons
Obserwuj @mkajzerek
Obserwuj @PROBASKET