Rok temu tę samą nagrodę zdobył Kristaps Porzingis, w tym sezonie powędrowała ona w ręce Mateusza Ponitki! Zawodnik Stelmetu BC Zielona Góra został uznany największą wschodzącą gwiazdą europejskiej koszykówki za rozgrywki 2015/2016!
Po dołączeniu w szeregi mistrzów Polski, Mateusz Ponitka momentalnie udowodnił, że jest graczem wielkiego kalibru. Dominował nad swoimi rywalami nie tylko w TBL, ale również na parkietach europejskich, przez co bardzo szybko został zauważony przez menedżerów największych klubów. Talent Ponitki był odkryty już wcześniej, kusiły go uznane w Europie marki, jednak po przygodzie w zespole Telenet Ostend, Polak zdecydował się wrócić do kraju. Okazał się to znakomity ruch.
To między innymi dzięki jego fantastycznej grze, Stelmet zdołał awansować do ćwierćfinału rozgrywek Eurocup, w których był niezwykle blisko sprawienia kolejnej sensacji po odprawieniu w poprzedniej rundzie Unicsu Kazań. Domowa porażka z Herbalife Gran Canarią przesądziła jednak o losach tego dwumeczu.
Ponitka notował w Eurocup świetne statystyki na poziomie 13,5 punktów i 6,5 zbiórek na spotkanie. Oficjalna strona Eurocup zauważyła również, że Mateusz wymuszał średnio cztery faule w meczu. Od sezonu 2008/2009 nagrodę „Eurocup Rising Star” otrzymują najlepsi zawodnicy Europy poniżej 23 roku życia, których uznaje się za przyszłe gwiazdy światowej koszykówki.
Przed naszym zawodnikiem, po to wyróżnienie sięgali między innymi Jonas Valanciunas oraz Kristaps Porzingis, czyli obecne gwiazdy NBA, ale również tak uznane nazwiska, jak Victor Claver czy Donatas Motiejunas.