Poprzedniej nocy Golden State Warriors przegrali z Denver Nuggets mimo pogoni w drugiej połowie meczu. Przy okazji jednak Stephen Curry w końcu dobił do 3 tys. trafionych trójek. Jest pierwszym graczem w historii NBA, któremu udała się ta sztuka.
Jakiś czas temu wskoczył na 1. miejsce graczy z największą liczbą trafionych trójek, a teraz ma ich na koncie 3 tys. jako jedyny gracz w historii NBA. Pod koniec trzeciej kwarty przegranego przez Golden State Warriors meczu z Denver Nuggets Steph trafił trójkę nr 3000. Potem prowadził come-back swojego zespołu, ale skórę uratował Nuggets Nikola Jokić, który w finałowej akcji popisał się blokiem.
Powstaje jednak pytanie – czy Curry przed końcem kariery zdoła podbudować rekord i dobije do 4 tys. trafionych rzutów za trzy. Zakładając, że będzie trafiał około 300 trójek rocznie, potrzebuje jeszcze co najmniej trzech sezonów, by dobić do tej liczby. Ma 33 lata, więc możemy spokojnie założyć, że będzie grał jeszcze około czterech, pięciu lat. W takim wypadku, nawet gdyby po drodze przydarzył się uraz, to liczba 4 tys. jest jak najbardziej do osiągnięcia.