Wyniki NBA: Young lepszy od Doncicia, Heat rozbili Bucks, 45 punktów Curryego

7
7064

W pojedynku Trae’a Younga z Luką Donciciem lepiej wypadł rozgrywający Atlanta Hawks, a jego zespół pewnie ograł przyjezdnych z Teksasu. Miami Heat zrewanżowali się Milwaukee Bucks za porażkę w ostatnich play-offach i dzisiaj rozbili aktualnych mistrzów NBA. W ostatnim meczu minionej nocy Golden State Warriors uporali się z Los Angeles Clippers. Stephen Curry rzucił dla Warriors 45 punktów.


Atlanta Hawks — Dallas Mavericks 113:87

Statystyki na ESPN

  • Atlanta Hawks rozpoczęli sezon, w którym sporo się od nich oczekuje, od pokazania, że o ich grze nie stanowi jedynie Trae Young. To ich niekwestionowany lider, ale w wygranej z Mavericks, Hawks pokazali, jaką głębią składu dysponują. Cam Reddish zdobył 20 punktów, Young dodał 19 oczek, a ponadto czterech graczy Hawks rzuciło dwucyfrową liczbę punktów. Dzięki temu Hawks nie mieli większych problemów, aby zepsuć trenerski debiut Jasona Kidda na ławce Mavs.
  • Hawks w poprzednim sezonie dotarli aż do Finału Konferencji Wschodniej. Dzisiaj do przerwy prowadzili siedmioma punktami, ale w trzeciej kwarcie zdołali podwyższyć prowadzenie do 22 oczek. W decydującym momencie spotkania Young zanotował 12 punktów i rozdał dziewięć asyst, a z trybun poleciały okrzyki „MVP! MVP!”. Ogólnie ławka rezerwowych Hawks zdobyła dzisiaj 44 punkty. Young trafił swój pierwszy rzut na ok. cztery minuty przed przerwą.
  • To dobry ból głowy. Mamy wielu zawodników, którzy potrafią grać na wysokim poziomie — skwitował po meczu Young. Trener Hawks, Nate McMillan, nie ukrywa, że oczekuje od graczy pierwszej piątki gry na najwyższym poziomie od samego początku. – Możemy grać rotacją złożoną z 10 lub 11 graczy. Mamy świetną ławkę rezerwowych i nie musimy się nigdzie spieszyć. Musisz jednak wywierać nieustanną presję na przeciwniku — powiedział McMillan.
  • Mavericks pod wodzą Kidda, który wrócił na ławkę w roli pierwszego trenera po raz pierwszy od sezonu 2017/18, nie wyglądali dobrze. Przed resztą Mavs jeszcze sporo pracy, jeśli chcą wejść na poziom prezentowany przez ich młodą gwiazdę, Lukę Doncicia. – Myślę, że nasi zawodnicy mieli dobre pozycje rzutowe, ale po prostu dzisiaj piłka nie chciała wejść — przyznał Kidd, który obowiązki pierwszego trenera przejął po Ricku Carlisle. Mavs trafili w spotkaniu z Hawks zaledwie 32 proc. rzutów z gry.

Miami Heat — Milwaukee Bucks 137:95

Statystyki na ESPN

  • Wszystko wychodziło dzisiaj Heat perfekcyjnie. Tyler Herro rzucił z ławki 27 punktów, spędzając na parkiecie zaledwie 24 minuty. Jimmy Butler dołożył 21 punktów, a Heat nie mieli najmniejszych problemów z pokonaniem aktualnych mistrzów NBA. – 137 to duża liczba. Mam nadzieję, że będziemy w stanie rzucać tak dużo częściej — skomentował Herro. Bam Adebayo dołożył 20 punktów i 13 zbiórek.
  • Heat ustanowili dzisiaj swój rekord strzelecki, jeśli brać pod uwagę tylko pierwsze mecze sezonu. Dzisiejsza wygrana to także ich największa różnica punktowa w tego typu meczach. Poprzednio Heat najwięcej w swoim pierwszym meczu sezonu rzucili w 1999 r., kiedy ich przeciwnikiem byli Detroit Pistons. Największa różnica miała miejsce w 2000 r., gdy mierzyli się z Orlando Magic. Dzisiaj na niekorzyść Heat można zaliczyć tylko fakt, że Udonis Haslem nie chciał wejść na boisko.
  • Giannis Antetokounmpo rzucił dla Bucks 15 punktów, a Grayson Allen dołożył 14. Khris Middleton trafił zaledwie cztery z 14 rzutów z gry i skończył zawody z 10 oczkami. Bucks grali dzisiaj bez Jrue’a Holidaya, Brooka Lopeza i Bobby’ego Portisa. Heat wygrali walkę na tablicach 58:38. – Nasi zawodnicy wrócą w końcu do gry, a na przestrzeni całego sezonu każdy zespół będzie się musiał prawdopodobnie mierzyć z podobnymi absencjami. To dopiero początek długiej podróży — powiedział Mike Budenholzer, trener Bucks.
  • PJ Tucker kilka miesięcy temu wygrał tytuł w barwach Bucks, a dzisiaj wyszedł w pierwszej piątce Heat, notując na swoim koncie osiem punktów i sześć zbiórek. Heat zanotowali serię punktową 19:0 już w pierwszych minutach, a ostatecznie po pierwszej kwarcie prowadzili różnicą 23 punktów. W kolejnych etapach spotkania Bucks nie udało się zmniejszyć straty.

Golden State Warriors — Los Angeles Clippers 115:113

Statystyki na ESPN

  • Mecz był wyrównany do samego końca, a kluczowe rzuty dla Warriors oddali Stephen Curry i Draymond Green. Na minutę przed końcem Curry trafił zza łuku, dając Warriors dwupunktowe prowadzenie. Dobra obrona w kolejnej akcji sprawiła, że Warriors mogli podwyższyć prowadzenie i tak też się stało — spod kosza trafił Green. Paul George zdołał jeszcze odpowiedzieć trójką, zmniejszając straty do jednego punktu, ale na nic więcej nie było już stać podopiecznych Tyronna Lue.
  • Ostatecznie Curry rzucił dzisiaj 45 punktów, z czego 25 już w pierwszej kwarcie, po której Warriors prowadzili różnicą 17 punktów. Pierwsze okrzyki „MVP!” wybrzmiały już w pierwszych 12 minutach spotkania. Curry był nie do zatrzymania. Damion Lee dołożył 11 punktów, a Andrew Wiggins 17 punktów i sześć zbiórek.
  • Dla Clippers 29 punktów, 11 zbiórek i sześć asyst zanotował Paul George. Eric Bledsoe dołożył 22 oczka. Clippers walczyli, a straty zdołali odrobić jeszcze przed przerwą. Jednak w końcowych fragmentach spotkania Warriors, niesieni przez doping kibiców zgromadzonych w Chase Center, zdołali przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. – Dwa lata temu był niezwykle dziwny sezon, cały świat był dziwny. Teraz czujemy, że jest to nowy początek — przyznał Steve Kerr, trener Warriors.

Wspieraj PROBASKET

  • Robiąc zakupy wybierz oficjalny sklep adidas.pl
  • Albo sprawdź ofertę oficjalnego sklep Nike
  • Zarejestruj się i znajdź świetne promocje w sklepie Lounge by Zalando
  • Planujesz zakup NBA League Pass? Wybierz nasz link
  • Zobacz czy oficjalny sklep New Balance nie będzie miał dla Ciebie dobrej oferty
  • Jadąc na wakacje sprawdź ofertę polskich linii lotniczych LOT
  • Lub znajdź hotel za połowę ceny dzięki wyszukiwarce Triverna




  • Subscribe
    Powiadom o
    guest
    7 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments