Choć Kobe Bryant 20 lat swojej kariery spędził reprezentując barwy Los Angeles Lakers, to nigdy nie ukrywał swoich powiązań z Filadelfią, w której się urodził i gdzie spędził część swojego dzieciństwa. Plotki zza oceanu sugerują, że Sixers mogą w szczególny sposób uhonorować karierę zawodnika.
Kiedy Kobe Bryant oficjalnie zakończył swoją profesjonalną karierę, włodarze Los Angeles Lakers zgodnie z zapowiedzią zastrzegli oba numery, z którymi popularny „Black Mamba” występował na parkietach NBA. Od 2017 roku „8” i „24” wiszą pod kopułą hali Staples Center. Najnowsze doniesienia zza oceanu sugerują jednak, że kolejny zespół może zdecydować się na zastrzeżenie numeru Bryanta.
Były prezes Philadelphii 76ers, Scott O’Neil poinformował na łamach Bally Sports, że ekipa z Pensylwanii może rozważyć zastrzeżenie numeru 33, z którym Kobe Bryant występował w licealnym zespole Lower Merion z Filadelfii. Choć „Black Mamba” nie występował nigdy w Sixers, to jego powiązania z „Miastem Braterskiej Miłości” są oczywiste. Kobe był przy okazji zagorzałym fanem futbolowego zespołu Philadelphia Eagles, a dodatkowo barw „Szóstek” przez cztery lata (1975-1979) bronił jego ojciec – Joe Bryant.
– Interesujący pomysł. […] To coś, co Daryl Morey, Doc Rivers i Elton [Brand] będą z pewnością rozważać. To coś, co Chris Heck – prezes 76ers – także rozważy – twierdzi O’Neal.
W przeszłości na podobny ruch zdecydowali się już Miami Heat. Zespół z Florydy zastrzegł numer 23 na cześć Michaela Jordana, choć ten całą swoją karierę spędził w Chicago Bulls i Washington Wizards. W identyczny sposób Marc Cuban – właściciel Dallas Mavericks – zapowiedział, że nikt w jego zespole nie zagra już z numerem 24 Kobego.
Po śmierci Bryanta w styczniu minionego roku Sixers uczcili jego pamięć, zakładając na przedmeczowy trening rzutowy koszulki z jego nazwiskiem. Tuż za linią boczną umieszczony został natomiast numer 33. Na swoim kanale w serwisie YouTube organizacja opublikowała również film upamiętniający imię Kobego.
Co ciekawe, w ostatnich latach z numerem 33 w barwach Philadelphii 76ers występowali Robert Covington (2015-2019), Tobias Harris (2019), George Hill (2021) oraz Dakota Mathias (2021). Na przełomie lat 80. i 90. nosił go również Hersey Hawkins.