Dostępność Paula Millsapa na rynku wolnych agentów wzbudza duże zainteresowanie czołowych zespołów ligi. Wśród najbardziej zainteresowanych pojawiają się Golden State Warriors, Brooklyn Nets, Chicago Bulls oraz Los Angeles Clippers. Wygląda na to, że o swoją przyszłość weteran może być całkowicie spokojny.
Brooklyn, Golden State and Chicago are interested in Paul Millsap. per @ShamsCharania pic.twitter.com/psUXyXJWe2
— NBA Retweet (@RTNBA) August 30, 2021
Wychowanek Louisiana Tech ostatnie cztery sezony spędził w ekipie Denver Nuggets i u boku liderów drużyny Nikoli Jokica i Jamala Murraya wypracował sobie całkiem mocną pozycję. W trakcie czterech lat gry dla Samorodków notował statystyki niewiele odbiegające od tych z całej kariery. W koszulce Nuggets rozegrał 215 spotkań rundy zasadniczej, rzucając średnio 12 punktów i zbierając 6 piłek.
Urodzony w Monroe (Luizjana) 36-latek podczas gry dla Jazz, Hawks i Nuggets w fazie playoffs meldował się aż 12-krotnie. Dla markowych drużyn walczących o mistrzostwo tak doświadczony i solidny weteran może okazać się cennym nabytkiem.
Millsap jest bardzo cenionym zawodnikiem, a potwierdzeniem jego wartości jest aż 4-krotny wybór do Meczu Gwiazd. Każda z wymienionych powyżej drużyn chętnie widziałaby go w swoich szeregach.
W rotacji Nets zwolni się jedno miejsce, gdyż z Nowym Jorkiem pożegna się prawdopodobnie DeAndre Jordan, w Bulls pojawił się wakat po odejściu Lauri Markkanena, a w Clippers przez spora część sezonu konieczne będzie zastąpienie pauzującego Leonarda. Warriors pracują natomiast nad wzmocnieniem ławki, która w latach największych sukcesów zapewniała liderom solidne wsparcie.
Paul Millsap jest w tej chwili najgorętszym nazwiskiem wśród wolnych agentów, w związku z czym możemy być pewni, że w ciągu kilku najbliższych dni wiele doniesień na jego temat z pewnością ujrzy światło dzienne. Trzymamy rękę na pulsie.