Kto zasługuje na granie w pierwszej piątce, a kto najbardziej zawiódł? Jakie rozczarowanie czekało nas w XVIII kolejce Tauron Basket Ligi? Poniżej prezentujemy nasze zestawienie najlepszej i najsłabszej piątki kolejki.
Najlepsza piątka XVIII kolejki Tauron Basket Ligi:
Michael Hicks (Polpharma Starogard Gdański) – Hicks zagrał swój najlepszy mecz w tym sezonie. 28 oczek oraz 13 zbiórek jak na gracza obwodowego to świetny wynik.
Jarosław Zyskowski (Polfarmex Kutno) – dzięki jego dobrej postawie w ataku Polfarmex zaliczył czwarte zwycięstwo z rzędu. Zyskowski z 20 punktami na koncie został najlepszym strzelcem meczu z AZS-em Koszalin.
David Jelinek (Anwil Włocławek) – najlepszy strzelec ligi tym razem rzucił 21 oczek w ciągu niecałych 26 minut. Nie zachwycił skutecznością (6/14), lecz gdy przebywał na parkiecie jego wskaźnik +/- wyniósł aż +32.
Maksym Kornijenko (Polski Cukier Toruń) – kolejny zawodnik, który w tej kolejce zapisał na swoim koncie całkiem przyzwoite double-double w postaci 22 punktów oraz 15 zbiórek. Kornijenko zagrał na skuteczności 8/11, zanotował dwie asysty oraz po dwa przechwyty i bloki. Jego wskaźnik EVAL wyniósł 37.
Seid Hajrić (Rosa Radom) – w końcu dobry mecz w wykonaniu tego gracza. 14 punktów (7/8 z gry) oraz dziesięć zbiórek.
Najsłabsza piątka XVIII kolejki Tauron Basket Ligi:
Marko Popović (Start Lublin) – 1/11 z gry i… aż sześć strat!
Michał Michalak (Polski Cukier Toruń) – Michalak rzucał na kosz siedem razy, lecz trafił tylko raz. Do tego trzy faule, strata oraz blok otrzymany.
Danilo Andjušić (Anwil Włocławek) – Danilo próbuje i próbuje… ale nie może wkomponować się w zespół. W meczu z Turowem pokazał jedynie niecelne rzuty (0/5) oraz nieskuteczne podania (trzy straty).
Przemysław Frasunkiewicz (Asseco Gdynia) – Frasun zagubił gdzieś formę i skuteczność z pierwszej części sezonu. 1/7 z gry, a w tym 0/6 z dystansu.
Robert Witka (Rosa Radom) – Witka spędził na parkiecie nieco ponad 23 minuty i zdobył zaledwie jeden punkt (0/3 z gry).