KSK Noteć Inowrocław przystąpi do rundy rewanżowej z nowym szkoleniowcem. Funkcję przestał pełnić Łukasz Żytko, który kilka dni temu zrezygnował z pracy, ale prowadził zespół do czasu znalezienia przez klub swojego następcy.
W Inowrocławiu swoich sił spróbuje Milos Sporar, znany w naszym kraju z gry w barwach AZS-u Koszalin i Kageru Gdynia. Co ciekawe, w sezonie 2005/06, reprezentując koszaliński klub, Sporar ustanowił rekord Polskiej Ligi Koszykówki pod względem asyst, których miał 21 w meczu przeciwko… Noteci Inowrocław. Słoweński rozgrywający po zakończeniu kariery poświęcił się pracy trenerskiej zaczynając w swojej ojczyźnie. Prowadził młodzieżową kadrę Słowenii oraz pracował w zespole Zlatorog Lasko z którym w sezonie 2012/13 odpadł w półfinale play-off po czym dosyć nieoczekiwanie nie zdecydowano się tam kontynuować z nim współpracy. Kolejnymi miejscami pracy Milosa Sporara były węgierski ZTE Zalakeramia, gdzie zdołał uchronić klub przed spadkiem oraz słoweńska Lastovka Domżale z którą w lipcu minionego roku związał się dwuletnią umową. Nie dane było mu jednak wypełnić kontraktu – po rozczarowującym początku sezonu i bilansem 1-5 miejsce Sporara w grudniu 2015 roku zajął niedawny szkoleniowiec TBV Startu Lublin, Andrej Zakelj.
W KSK Noteci Inowrocław Milos Sporar stanie przed wyzwaniem wprowadzenia zespołu do najlepszej ósemki I ligi. Po I rundzie rozgrywek inowrocławianie z bilansem 6-9 zajmują 10 miejsce w tabeli. Klub ma prawdopodobnie już za sobą problemy organizacyjne, ale do rundy rewanżowej może przystąpić osłabiony kadrowo. Możliwe, ze w drugoligowej R8 Politechnice Kraków zagra Michał Kwiatkowski, Marcin Kowalewski przeniesie się do GKS-u Tychy, a zainteresowanie Dawidem Adamczewskim przejawia SKK Siedlce.
Obserwuj @eRKaczmarski
Obserwuj @PROBASKET